Okres świąteczno-noworoczny to dla zawodników czas resetu, ładowania baterii, by z nową energią przystąpić do rundy wiosennej.
Jednak w Gdańsku i w Kołobrzegu jest raczej grobowa atmosfera, a niekoniecznie powód do optymizmu.
O problemach finansowych w tych klubach wiadomo nie od dziś. Zarówno Lechia, jak i Kotwica otrzymały licencje na sezon 2024/25, ale z rozszerzonym nadzorem finansowym.
Co to oznacza? Kluby z nadzorem finansowym muszą co dwa miesiące przedstawiać potwierdzenia zapłaty zobowiązań kontraktowych oraz zobowiązań wynikających z zawartych porozumień przedstawionych w ramach procesu licencyjnego, a ponadto są zobowiązane do comiesięcznego przedstawiania sprawozdania z realizacji złożonej prognozy finansowej, a w razie wystąpienia odchyleń o co najmniej 20 proc. względem prognozowanych założeń, do jej aktualizacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewporcie: Co to był za gol! "Stadiony świata"
I wychodzi na to, że w obu klubach ktoś czegoś nie dopilnował, ponieważ PZPN musiał uciec się do drastycznych kroków. Licencje Lechii i Kotwicy zostały zawieszone!
Komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN:
Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN po analizie nadesłanych w ramach rozszerzonego nadzoru finansowego dokumentów, stwierdziła, że kluby Lechia Gdańsk oraz Kotwica Kołobrzeg nie wywiązują się z nałożonych w ramach tego nadzoru obowiązków.
W związku z powyższym Komisja ds. Licencji Klubowych postanowiła:
- zawiesić wyżej wymienionym klubom licencję na rozgrywki w sezonie 2024/2025;
- nałożyć na powyższe kluby zakaz transferowy z jednoczesnym ograniczeniem rejestracji wszystkich nowych zawodników.
Klubom od powyższych decyzji przysługuje odwołanie za pośrednictwem Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN w terminie 5 dni od daty ich otrzymania.
ZOBACZ WIDEO: Piłka zeszła mu z nogi. Efekt? To trzeba po prostu zobaczyć
Precz z PZPN
PZPN.
Banda złodziei i malwersarzy