Punktując w zaległym spotkaniu 12. kolejki z Valencią, Real Madryt po raz pierwszy w sezonie zostałby liderem La Ligi. Swoje nadzieje mieli gospodarze, którzy kilka dni temu zmienili trenera.
Osłabiona brakiem kilku ważnych graczy drużyna Valencii weszła w mecz bez żadnych kompleksów. Jako pierwszy zaatakował jednak Real. Strzał Daniego Ceballosa w 6. minucie odbił Stole Dimitrievski.
W kolejnych minutach to miejscowi byli dużo groźniejsi. Thibaut Courtois skutecznie interweniował po uderzeniach Hugo Duro (7. minuta) i pięć minut później Dimitriego Foulquiera.
Gospodarze swego dopięli w 27. minucie. Strzał z pola karnego Javiego Guerry odbił Courtois, a piłkę z bliska do siatki wbił Hugo Duro! Sędziowie jeszcze sprawdzali czy w akcji wcześniej nie doszło do faulu jednego z graczy Valencii. Powtórki pokazywały, że przewinienie mogło mieć miejsce, ale arbiter ostatecznie wskazał na środek.
ZOBACZ WIDEO: Piękny gest piłkarzy Chelsea. Nie zapomnieli o najmłodszych
Królewscy dopiero w końcówce premierowej odsłony przyspieszyli i zaczęli zagrażać Valencii. W 43. minucie przed świetną szansą znalazł się Ceballos, ale górą z opresji wyszedł Stole Dimitrievski, który nogą odbił strzał w sytuacji sam na sam.
W drugiej części mistrzowie Hiszpanii uzyskali wyraźną przewagę. W 52. minucie, niewidoczny wcześniej, Kylian Mbappe padł w polu karnym popychany przez Cesara Tarregę. Sędzia bez wahania wskazał na "jedenastkę". Do piłki podszedł Jude Bellingham, ale płaski strzał zatrzymał się na słupku.
Goście atakowali i wydawało się, że w 57. minucie dopięli swego. Bellingham zagrał do Mbappe, a ten w sytuacji sam na sam uderzył efektownie do bramki. Radość Królewskich była przedwczesna. Po analizie VAR okazało się, że Francuz znajdował się na niewielkim spalonym. Dziesięć minut później głową z pięciu metrów przestrzelił Rodrygo Goes.
Carlo Ancelotti dokonywał zmian, ale jego zawodnicy odmienić losów gry nie byli w stanie. W 76. minucie kontrolę nad sobą stracił Vinicius Junior. Sprowokowany przez Dimitrievskiego uderzył bramkarza. Po analizie VAR sędzia wyrzucił gracza Realu z boiska.
Osłabiony zespół z Madrytu atakował, ale miał problemy z kreowaniem szans. Udało się w 85. minucie. Bellingham zagrał do wprowadzonego kilka minut wcześniej na boisko Luki Modricia, a ten w sytuacji sam na sam uderzył obok bramkarza do siatki.
Sędzia doliczył aż dziewięć minut. Real miał problemy z kreowaniem szans, ale w 96. minucie zadał cios. Po fatalnym zagraniu Foulquiera, Bellingham znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i uderzył do siatki. Zmęczona Valencia mogła odpowiedzieć w ostatniej akcji meczu, kiedy strzał Luisa Rioji z ok. 22 metrów zatrzymał się na poprzeczce.
Real Madryt został liderem La Ligi, o dwa punkty wyprzedza Atletico (zespół ma jeden mecz mniej rozegrany) i o pięć FC Barcelonę.
Valencia CF - Real Madryt 1:2 (1:0)
1:0 - Hugo Duro 27'
1:1 - Luka Modrić 85'
1:2 - Jude Bellingham 90+6'
W 55. minucie Jude Bellingham nie wykorzystał rzutu karnego (uderzył w słupek).
Składy:
Valencia CF: Stole Dimitrievski - Cristhian Mosquera, Dimitri Foulquier, Cesar Tarrega, Yarek Gąsiorowski (88' Jesus Vazquez) - Diego Lopez (67' Sergi Canos), Javi Guerra (67' Hugo Guillamon Sanmartin), Enzo Barrenechea, Luis Rioja - Andre Almeida (88' Dani Gomez), Hugo Duro.
Real Madryt: Thibaut Courtois - Lucas Vazquez, Antonio Ruediger, Aurelien Tchouameni, Ferland Mendy (68' Brahim Diaz) - Rodrygo Goes (68' Eduardo Camavinga), Federico Valverde, Dani Ceballos (80' Luka Modrić), Jude Bellingham (90+7' Raul Asencio) - Kylian Mbappe, Vinicius Junior.
Żółte kartki: Canos, Dimitrievski (Valencia) oraz Ceballos, Vazquez, Modrić (Real).
Czerwona kartka: Vinicius Junior (Real) /79', za uderzenie rywala/.
Sędzia: Cesar Soto Grado.