W co gra Niemiec ws. "Lewego"? "Nikt przy zdrowych zmysłach" [OPINIA]

WP SportoweFakty / Barcelona świetnie radzi sobie bez Roberta Lewandowskiego
WP SportoweFakty / Barcelona świetnie radzi sobie bez Roberta Lewandowskiego

W niedzielnym El Clasico z Realem Madryt zarówno Wojciech Szczęsny, jak i Robert Lewandowski wyszli w podstawowym składzie Barcelony. W środę przeciwko Betisowi (5:1) obaj w ogóle nie pojawili się na boisku ani na minutę. Czy są powody do obaw?

To, że w meczu Pucharu Króla z Betisem nie zagra Wojciech Szczęsny, wiadomo było od niedzieli wieczorem, kiedy polski bramkarz dostał czerwoną kartkę w El Clasico. Przepisy w Hiszpanii są takie, że wiadomo było, iż Wojtek będzie musiał odcierpieć karę zawieszenia w najbliższym spotkaniu, czyli w środowym starciu z gośćmi z Sewilli.

Nie było więc zdziwienia, że w bramce Barcelony na to spotkanie stanął Inaki Pena. Ale już pewnym zaskoczeniem był fakt, że Hansi Flick tym razem nie postawił też na drugiego Polaka w drużynie z Katalonii, czyli Roberta Lewandowskiego.

Choć gdy się nad tym zastanowić, to też wielkiego zdziwienia być nie powinno. Bo "Lewy" w El Clasico zagrał całe, bardzo intensywne spotkanie, a przecież ostatnio praktyką niemieckiego trenera było, że daje kapitanowi reprezentacji Polski zmianę w drugiej połowie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!

Siłami 36-latka trzeba gospodarować rozsądnie, a Robert wcześniej, w półfinale Superpucharu Hiszpanii, w poprzednią środę, też już zagrał 73 minuty przeciwko Atheticowi Bilbao. Do tego warto pamiętać, że po niedzielnym triumfie 5:2 nad Realem Madryt drużyna Barcelony musiała odbyć męczącą podróż powrotną do Hiszpanii z Arabii Saudyjskiej.

Więc z perspektywy Flicka lepiej było oszczędzać Lewandowskiego na sobotni mecz z Getafe, bo trzeba ścigać w La Liga dwie drużyny z Madrytu, które są wyżej w tabeli i mają 5 (Real) i 6 (Atletico) punktów przewagi. A przy okazji pojawiła się szansa na sprawdzenie w meczu z Betisem roli wysuniętego napastnika Daniego Olmo, nominalnie ofensywnego pomocnika.

Olmo ostatnio grał mniej z powodów proceduralnych (Barcelona miała kłopoty z ponowną rejestracją tego zawodnika), ale czy Hiszpan mógłby na stałe stać się zmiennikiem (albo konkurentem) "Lewego" na dziewiątce? Mecz z Betisem jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie dał. Ale trzeba przyznać, że był to udany eksperyment Flicka.

Olmo zaliczył dwie asysty w tym meczu (przy golach Gaviego i Ferrana Torresa), sam był bliski trafienia i łatwo dochodził do sytuacji strzeleckich, co ostatnio nie było domeną Roberta. Co gorsza dla Polaka, Olmo był bardzo aktywny, niemal w każdej akcji był pod grą. Jako fałszywy napastnik często wycofywał się na pozycję numer "10" i obiecująco budował akcje.

Widać, że Olmo był głodny gry po długiej przerwie. A gdy po ponad godzinie gry na boisku pojawił się Ferran Torres, to on zajął miejsce w ataku, natomiast Olmo wrócił na swoje stałe miejsce, czyli na środek pomocy.

To raczej wykluczone, żeby Olmo mógł na stałe zastąpić Lewandowskiego. Nikt przy zdrowych zmysłach nie rezygnuje z tej klasy napastnika. Eksperyment z Olmo pokazał Flickowi tylko tyle, że w takim ustawieniu (bez klasycznej dziewiątki) Barca też grać potrafi, co może być przydatne w dalszej części sezonu.

Lewandowski, który w tym meczu siedział na ławce rezerwowych, w ogóle się z niej nie podniósł. Betis był na tyle niewymagającym rywalem, że nie było takiej potrzeby. Barcelona wygrała łatwo 5:1 i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Króla. Oznacza to, że Katalończycy będą wiosną nadal toczyć boje na trzech frontach, bo również w La Liga i Lidze Mistrzów.

W spotkaniu z Betisem uważnie przyglądaliśmy się, jak w bramce spisuje się Inaki Pena. Bo od niedzieli w Polsce nie ustaje dyskusja, co by było, gdyby w El Clasico z Realem Wojciech Szczęsny nie dostał czerwonej kartki. Czy utrzymałby miejsce w pierwszym składzie Barcelony? A jeśli tak, to czy tylko na mecz z Betisem w Pucharze Króla, w którym zazwyczaj jest ogrywany drugi bramkarz, czy może już na stałe?

Jak zwykle w przypadku pytań z gatunku "co by było gdyby?", nie dostaniemy odpowiedzi. Ale wygląda na to, że Wojtek będzie musiał cierpliwie czekać na kolejną szansę. Nawet nie z racji tego, że miałby się pokazać z gorszej strony niż Pena, bo w meczu z Realem tak nie było. Polak bronił dobrze, czego nie przekreśla nawet fakt otrzymania czerwonej kartki. Bardziej wynika to z czegoś, co jest nazywane w języku panującym w korporacjach, zarządzaniem zasobami ludzkimi. Hansi Flick jest człowiekiem poukładanym.

W charakterystyczny dla południowców radosny bałagan, jaki panuje w Barcelonie, próbuje wprowadzić niemiecki porządek. Stąd na przykład słynne już kary za spóźnienia dla zawodników. Kto widział filmiki, jak wielkie gwiazdy Barcelony pędzą po treningu z szatni do autokaru (Ronald Araujo półnagi, bo nie zdążył się ubrać!), wie, że dryl trenera Flicka działa.

Niemiec ma od dawna ustaloną hierarchię w bramce i bez mocnego powodu jej nie zmieni. Co prawda w niedzielę Pena - w chwilę po tym jak zastąpił Szczęsnego w bramce - nie najlepiej zachował się przy uderzeniu Rodrygo z rzutu wolnego i puścił gola w ten róg bramki, w którym stał, ale za to w końcówce meczu z Realem popisał się kapitalną interwencją przy strzale z bliska. Czyli, podsumowując, występ obu golkiperów w El Clasico nie wywrócił hierarchii Flicka w kwestii obsady pozycji pierwszego bramkarza.

Natomiast w środowym meczu z Betisem Pena bronił więcej niż poprawnie. Co prawda przy golu Vitora Roque z rzutu karnego piłka przeszła pod pachą Hiszpana, ale umówmy się, że żaden bramkarz nie może być winiony za utratę gola z "jedenastki". A żeby być uczciwym, to trzeba przypomnieć, że tuż przed przerwą Pena fantastycznie obronił strzał właśnie Roque z zaledwie kilku metrów.

Czego więc można się spodziewać po decyzjach Flicka na sobotni mecz z Getafe? Prawdopodobnie Robert Lewandowski wróci do składu FC Barcelony, a Wojciech Szczęsny nadal musi cierpliwie czekać na poważny błąd swojego konkurenta.

Dariusz Tuzimek, WP SportoweFakty

Komentarze (38)
avatar
ΤreserΚlonόw
16.01.2025
Zgłoś do moderacji
14
1
Odpowiedz
A trolle łykaja jak młode pelikany :-))) 
avatar
olek 53
16.01.2025
Zgłoś do moderacji
15
3
Odpowiedz
badziewiaki i inne blazenskie kreatury, opanowaly ten zapyzialy sf 
avatar
zbych22
16.01.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Flick gra w grę pod nazwą Zgaduj Zgadula,a Tuzimek ochoczo do gry dołącza. 
avatar
Robertus Kolakowski
16.01.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Trener nie jest od wystawiania danego zawodnika lub zawodników, ale od wystawiania najsilniejszego składu, który do tego pasuje na przeciwnika. 
avatar
lob
16.01.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No nie oszukujemy się to już nie 

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (870 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.