Jedenastka piłkarskiej jesieni w ekstraklasie

Agnieszka Kiołbasa 21 Grudnia 2009, 08:00

Bramkarz

Tutaj nie mogliśmy mieć żadnych wątpliwości i rzeczywiście ich nie mieliśmy. Między słupkami bramki postawiliśmy na golkipera warszawskiej Legii, Jana Muchę. Słowak już dawno wyrósł na czołowego bramkarza naszej ekstraklasy, jesienią tylko potwierdził wcześniejsze opinie.

Obrona

Przyznamy się bez bicia, że mieliśmy problem z obsadzeniem prawej strony defensywy. Po długich naradach zdecydowaliśmy się postawić na Krzysztofa Nykiela z Ruchu Chorzów, chociaż niektórzy z nas opowiadali się za Jakubem Rzeźniczakiem z Legii. Zgodnie wytypowaliśmy za to środek obrony. Chyba inaczej być nie mogło. Wybraliśmy Dicksona Choto i Marcelo. Rosły stoper Wojskowych jest zaporą niemal nie do przejścia. Potrafi sobie poradzić z każdym przeciwnikiem. Defensor Wisły z kolei nie dość, że doskonale rozbija ataki rywali, to jeszcze przydaje się w ofensywie. Brazylijczyk w siedemnastu meczach zdobył już sześć bramek! Na wyróżnienie na pewno zasłużyli: Maciej Sadlok z Ruchu i Kamil Glik z Piasta Gliwice, ale dla nich miejsca w naszej jedenastce zabrakło. Po lewej stronie ustawiliśmy Piotra Brożka z Wisły Kraków, ale tylko dlatego, że kogoś wybrać musieliśmy.

Pomoc

Prawa flanka musiała być zarezerwowana dla Sławomira Peszko z Lecha Poznań. Przebojowy i waleczny pomocnik Kolejorza wyrósł na czołową postać nie tylko swojej drużyny, ale i całej ligi. Sześć bramek i osiem asyst - to musi robić wrażenie. W środku pola postawiliśmy na Macieja Iwańskiego, który jest mózgiem warszawskiej Legii i Marka Bażika z Polonii Bytom. Słowak zdobył trzy bramki, sześciokrotnie wypracowywał gole kolegom z drużyny. Bez niego ofensywa bytomian nie wyglądałaby tak kolorowo. Po lewej stronie boiska ustawiliśmy Patryka Małeckiego. Ten młodziutki zawodnik już teraz stanowi o sile krakowskiej Wisły.

Atak

Tutaj mieliśmy niemały dylemat, bo kandydatów do miejsca w naszej jedenastce nie brakowało. Ostatecznie wybór padł na Roberta Lewandowskiego i Andrzeja Niedzielana. Napastnik Kolejorza prezentuje już takie umiejętności, że śmiało mógłby spróbować sił w zagranicznym klubie. Popularny Wtorek z kolei zdaje się przeżywać drugą młodość. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że bez niego siła rażenia chorzowskiego Ruchu byłaby dwa razy mniejsza. Na ciepłe słowa zasłużyli również: Tomasz Frankowski z Jagiellonii Białystok i Artur Sobiech z Ruchu.

Jedenastka piłkarskiej jesieni:

Mucha (Legia) - Nykiel (Ruch), Choto (Legia), Marcelo (Wisła), Piotr Brożek (Wisła) - Peszko (Lech), Iwański (Legia), Bażik (Polonia Bytom), Małecki (Wisła) - Lewandowski (Lech), Niedzielan (Ruch).