Przed tygodniem Jagiellonia Białystok efektownie ograła Cercle Brugge 3:0 i była w świetnej sytuacji przed rewanżem na terenie przeciwnika.
Mistrzowie Polski przekonywali, że podejdą do meczu w Belgii maksymalnie skoncentrowani, a ich celem nie jest gra na remis, tylko zwycięstwo. Jesus Imaz stwierdził nawet, że celem Jagiellonii jest zwycięstwo w Lidze Konferencji.
Zaczęło się jednak fatalnie. Gospodarze od pierwszych minut zepchnęli Jagiellonię do defensywy i na efekty nie trzeba było długo czekać.
W 10. minucie Cercle wyszło na prowadzenie po świetnym strzale Hannesa van der Bruggena zza pola karnego. Sławomir Abramowicz jest w doskonałej formie, ale nie dał rady nic zrobić w tej sytuacji.
Jagiellonia została w szatni. Nie była w stanie absolutnie nic zrobić, a wymiana kilku podań graniczyła z cudem. Cercle rozpędzało się z każdą minutą.
Zobacz bramkę van der Bruggena:
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!