Nasz rodak zaliczył wtedy pierwsze trafienia dla zespołu mistrza Cypru. Jednak Polak nie wytrwał na boisku do końcowego gwizdka. W drugiej połowie meczu Adrian Sikora poczuł nagle ból w kolanie i stadion musiał opuścić na noszach. Uraz okazał się dość poważny i zawodnik musiał przejść długą rekonwalescencję.
Teraz po trzech miesiącach powrócił on do normalnych treningów z drużyną. Może on ćwiczyć z pełnym obciążeniem. Jednak wydaje się wątpliwe, aby polski futbolista wystąpił w najbliższym meczu ligowym przeciwko AEP Paphos, który zaplanowano na 3 stycznia. W wyniku przebytej kontuzji napastnik ma bowiem spore braki kondycyjne.
Trzeba przypomnieć, że w kadrze zespołu APOEL-u Nikozja znajduje się również dwóch byłych reprezentantów Polski - Marcin Żewłakow oraz Kamil Kosowski.