Zdaniem portugalskiego dziennikarza Kaźmierczak mógłby zimą trafić do Cracovii za ok. 150-200 tys. euro lub latem już za darmo, bowiem wtedy kończy się umowa wiążąca piłkarza z Vitorią Setubal.
Na temat ewentualnego transferu piłkarza nie chce wypowiadać się jego menadżer, Jarosław Kołakowski. - Nie prowadzę rozmów z mediami przed załatwieniem sprawy - powiedział Gazecie Wyborczej.