Real Madryt ma za sobą słaby okres. W sobotę drużyna Carlo Ancelottiego sensacyjnie przegrała w lidze na Santiago Bernabeu 1:2 z plasującą się w dolnej połowie tabeli Valencią. Jakby tego było mało, "Królewscy" we wtorek polegli na wyjeździe aż 0:3 z Arsenalem FC w 1/4 finału Ligi Mistrzów.
Ostatnie wyniki sprawiły, że nasiliły się spekulacje nt. zwolnienia Ancelottiego z Realu. Hiszpański serwis fichajes.net wskazuje, że następcą Włocha może być Zinedine Zidane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wybił piłkę na "uwolnienie". W taki sposób... zdobył gola!
Francuz ma już za sobą dwie kadencje w Realu. Był jego trenerem od stycznia 2016 do czerwca 2018 roku oraz od marca 2019 do czerwca 2021 roku. Od drugiego rozstania z "Królewskimi" nie prowadził żadnego innego zespołu.
Wielu kibiców z pewnością ucieszyłby powrót Zidane'a. Pod jego wodzą Real zdobył m.in. trzy Ligi Mistrzów oraz dwa mistrzostwa Hiszpanii. Według fichajes.net nie jest on jednak jedynym kandydatem do zastąpienia Ancelottiego.
Prezes klubu Florentino Perez ma rozważać również kandydatury innych słynnych trenerów, w tym Juergena Kloppa i Xabiego Alonso. Hiszpan obecnie trenujący Bayer 04 Leverkusen już od jakiegoś czasu jest łączony z pracą w Realu.
Dodajmy, że aktualny kontrakt Ancelottiego z Realem obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku. Niewykluczone jednak, że rozczarowujące wyniki "Królewskich" w tym sezonie sprawią, że pożegna się z pracą już tego lata.
Ten to jest spec od trenerów. Jak nie jakiś nieudacznik to dezerter . Nasz zibi to normalnie ech wręcz jakieś medium do spraw trenerów
remis, porażka , porażka a jeszcze Real czeka porażka , porażka i odpadnięcie z LM, wygrana, pora Czytaj całość