Figo wskazał faworyta Ligi Mistrzów. A później takie słowa o Lewandowskim

Getty Images / Angel Martinez / Denis Doyle / Luis Figo / Robert Lewandowski
Getty Images / Angel Martinez / Denis Doyle / Luis Figo / Robert Lewandowski

Lada moment zapadną ostateczne rozstrzygnięcia w Lidze Mistrzów. Swojego faworyta do zwycięstwa w rozgrywkach ma Luis Figo. Były piłkarz w rozmowie z tuttomercatoweb.com odniósł się także do Roberta Lewandowskiego.

Cztery drużyny pozostały na placu boju - FC Barcelona, Arsenal Londyn, Inter Mediolan oraz Paris Saint-Germain. W ostatnich dniach eksperci prześcigają się w typowaniach zespołu, który wygra bieżącą edycję rozgrywek Ligi Mistrzów.

Swojego faworyta ma także Luis Figo. Portugalczyk, który razem ze swoją reprezentacją zajął drugie miejsce na mistrzostwach Europy w 2004 roku, wskazał jeden zespół.

ZOBACZ WIDEO: Przebiegł z piłką prawie całe boisko. Fenomenalne trafienie w Niemczech!

Dla mnie faworytem jest Paris Saint-Germain. Mają bardzo regularną serię wyników i są w świetnej formie fizycznej. Ale trudno jest przewidywać, nie mam ochoty z całą pewnością mówić, kto wygra - powiedział 127-krotny reprezentant kraju.

Figo, z którym portal tuttomercatoweb.com rozmawiał przy okazji Laureus World Sports Awards, w swojej wypowiedzi odniósł się także do dwóch zawodników Barcelony - Raphinhy i Roberta Lewandowskiego.

- To nie jest tak, że zawodnicy się zmieniają. Ale zawodnik pewny siebie gra o wiele lepiej. Jeśli grałeś w piłkę nożną, wiesz, o czym mówię: kiedy masz pewność siebie, wszystko ci się układa, niezależnie od jakości - podkreślił zapytany o Brazylijczyka i Polaka, którzy w tym sezonie imponują skutecznością.

Dodajmy, że półfinałach Ligi Mistrzów zagrają Barcelona z Interem (Figo grał w obu tych klubach) i Arsenal z PSG. Rozstrzygnięcia w tych parach zapadną na przełomie kwietnia i maja.

Komentarze (4)
avatar
bórmistrz
23.04.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
W półfinałach Barcelona jest faworytem z Interem, natomiast szanse Arsenalu i PSG są wyrównane.
Finał LM wygra Barcelona (z Lewandowskim!) bez względu na to z kim zagra. 
avatar
The Iron Foot
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie dziwię się temu uśmieszkowi Luisa Figo, skoro każą mu się wypowiadać na temat drwala, nie piłkarza. 
avatar
Dendrolog
22.04.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Kiedy masz pewność siebie, wszystko ci się układa, niezależnie od jakości - nieźle podsumował Dyzmę, on po prostu nie wie jak jest drewniany i jedzie na wysiłku drużyny i fuksie. Niechże mu kto Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści