Carlo Ancelotti, który po obecnym sezonie ligowym obejmie reprezentację Brazylii, może wrócić do... Real Madryt po zakończeniu MŚ 2026 (turniej finałowy odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku).
Jak podaje dziennik "Marca", rozmowy między Ancelottim a władzami klubu z Madrytu, w tym prezydentem Florentino Perezem, wskazują na chęć ponowienia współpracy w przyszłym roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pokazał, ile ma koszulek Messiego. To coś więcej niż kolekcja
"Real Madryt i Ancelotti nie zamykają drzwi do przyszłej współpracy. Po zakończeniu przygody z kadrą Brazylii, włoski szkoleniowiec może wrócić do madryckiego klubu w nowej roli. To, co wydarzy się 25 maja (Real rozegra ostatni mecz w La Liga w sezonie 2024/25 - przyp. red.), będzie jedynie chwilowym, a nie definitywnym, rozstaniem" - podkreśla hiszpański dziennik.
Perez i Ancelotti już w marcu mieli zgodzić się co do tego, że w Realu potrzebne są zmiany w sztabie szkoleniowym. Włoch, mimo podejmowanych prób poprawy wyników Królewskich w La Liga i Lidze Mistrzów, nie odniósł sukcesu, co skłoniło go do poszukiwania nowych wyzwań.
65-letni Ancelotti ma ambitne plany związane z Brazylią na MŚ 2026. Jego celem jest osiągnięcie sukcesu z pięciokrotnymi mistrzami świata.
W ekipie Canarinhos ponownie będzie współpracować z Paulem Clementem, który wcześniej był jego asystentem w Realu. Davide Ancelotti, syn słynnego trenera, również ma mieć miejsce w sztabie, jeśli nie znajdzie innego zatrudnienia.