Tegoroczny plebiscyt Złotej Piłki zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Nie jest bowiem łatwo wskazać piłkarza, który tak zdominowałby rozgrywki w sezonie 2024/2025, osiągając sukcesy indywidualne i drużynowe na różnych polach, że jego zwycięstwo byłoby niepodważalne.
W gronie faworytów wymienia się przede wszystkim Ousmane Dembele. Francuski napastnik wygrał z Paris Saint-Germain najważniejsze trofea w kraju (puchar i ligę) oraz triumfował w Lidze Mistrzów. Choć był bardzo ważnym ogniwem paryskiego klubu, to nie został królem strzelców Champions League. Natomiast jeśli chodzi o rozgrywki międzynarodowe, to Francja dopiero co doznała porażki z Hiszpanią w półfinale Ligi Narodów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był niesamowity wyścig. Piłkarze zmierzyli się z bolidem
I to właśnie wśród hiszpańskich piłkarzy eksperci wskazują innego faworyta do Złotej Piłki. Lamine Yamal czarował w Lidze Mistrzów, ale jego FC Barcelona odpadła z Ligi Mistrzów na etapie półfinału. Z drugiej strony utalentowany zawodnik wygrał z "Dumą Katalonii" wszystkie trofea na krajowym podwórku.
Na konferencji prasowej przed meczem Francja - Niemcy, którego stawką będzie trzecie miejsce w Lidze Narodów, zapytany o tę kwestię został Kylian Mbappe. Francuz nie miał wątpliwości, komu należy się Złota Piłka za sezon 2024/2025.
- Przyznałbym Złotą Piłkę dla Ousmane Dembele. W plebiscycie oddam na niego swój głos. Myślę, że nie trzeba tego wyjaśniać. Jeśli mówimy o Lamine Yamalu i Ousmane Dembele, ja stawiam właśnie na Dembele. Mój wybór jest oczywisty - powiedział Mbappe.
- Wiele się jeszcze może wydarzyć, ale dziś mówimy o Ousmane i Lamine. Dlatego tak odpowiedziałem - dodał napastnik reprezentacji Francji i Realu Madryt. Mbappe ma świadomość, że jeszcze tego lata odbędą się Klubowe Mistrzostwa Świata, stąd nie można wykluczyć pojawienia się choćby kolejnego kandydata do Złotej Piłki.
Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)