Teoretycznie, bo według tureckich mediów Galatasaray nie jest zadowolone z Przemysława Frankowskiego i jego przyszłość w tym klubie wcale nie jest pewna.
Co do samego transferu Leroya Sane. Jeden z ciekawszych "darmowych" ruchów tego lata. Reprezentant Niemiec nie przedłużył kontraktu z Bayernem Monachium, w którym występował od 2020 roku.
Sane w poprzednim sezonie grał sporo (wystąpił w sumie w 45 meczach Bayernu), a jego liczby to 13 goli i 6 asyst.
Bayern zdecydował się jednak na wymianę skrzydłowych. Galatasaray skorzystał z okazji i przekonał Sane.
Jak informuje turecki klub, Sane podpisał 3-letni kontrakt i będzie zarabiał 9 milionów euro netto oraz premia lojalnościowa w wysokości 3 mln euro netto za każdy sezon.
Wcześniej 29-latek pomyślnie przeszedł testy medyczne. W Galatasaray będzie występował z numerem 10 na koszulce. Klub oczekuje, że koszulki z nazwiskiem Sane sprzedadzą się w liczbie kilkuset tysięcy.
ZOBACZ WIDEO: Kapitalne trafienie z ok. 40 metra w samo okienko. Kibice łapali się za głowy