Reprezentant Polski Mateusz Skrzypczak jest o krok od powrotu do Lecha Poznań. Jak informują "Meczyki", piłkarz przechodzi dziś (18 czerwca) testy medyczne, co jest ostatnim etapem przed finalizacją transferu. Wcześniej spotkał się z władzami klubu, aby omówić szczegóły współpracy.
Skrzypczak, który gra w Jagiellonii Białystok, ma dołączyć do Lecha po wpłaceniu klauzuli wykupu wynoszącej ok. 900 tys. euro.
To niewielka kwota za zawodnika o jego umiejętnościach. Dla Lecha to okazja na pozyskanie sprawdzonego obrońcy, a dla piłkarza szansa na rozwój i ewentualny wyjazd za granicę w przyszłości.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był niesamowity wyścig. Piłkarze zmierzyli się z bolidem
W Jagiellonii Skrzypczak rozegrał 103 mecze, zdobywając 6 bramek i notując jedną asystę. Jego doświadczenie z reprezentacji, gdzie zagrał w meczach z Mołdawią i Finlandią, dodatkowo podnosi jego wartość.
Lech Poznań liczy na szybkie włączenie zawodnika do zespołu, choć możliwe jest lekkie opóźnienie z powodu jego udziału w zgrupowaniu kadry.
Wcześniej obrońcą interesował się Widzew Łódź, który oferował mu bardzo dobre pieniądze. Piłkarz zrezygnował jednak z oferty z powodu lojalności z Lechem Poznań.