Były zawodnik Wisły Kraków ma ważną umowę do czerwca. - Jeśli w ciągu najbliższych dni nic się nie wyjaśni, mój agent rozpocznie poszukiwania nowego klubu. Myślę, że większego problemu być nie powinno. W tej chwili nie wykluczam niczego, także powrotu do Polski. Przez internet obserwuję jak powstają kolejne stadiony. W przyszłym sezonie liga będzie miała fajne opakowanie. Jest szansa, że kluby zarobią więcej pieniędzy i poziom wreszcie pójdzie w górę - powiedział Kosowski na łamach Faktu.
Kosowski nie wyklucza powrotu do Polski
Kamil Kosowski stanowi o sile APOEL-u Nikozja, który w tym sezonie grał w rozgrywkach grupowych Ligi Mistrzów. Działacze cypryjskiego klubu jak na razie nie zaproponowali "Kosie" nowego kontraktu.