Robert Gumny ostatnie pięć sezonów spędził w FC Augsburg, ale klub nie przedłużył z nim kontraktu. Nie jest wiadome, gdzie obrońca będzie kontynuował swoją karierę. Nie jest wykluczone, że szykuje się wielki powrót do kraju.
Jak informuje portal sportowypoznan.pl, Gumny został zauważony w Poznaniu, co wywołało spekulacje o jego powrocie do Lecha. Rzecznik prasowy Lecha, Adrian Gałuszka, potwierdził wizytę piłkarza w klubie.
ZOBACZ WIDEO: Grosiccy na wakacjach. Nie polecieli sami. Poznajecie?
- W piątek Robert odwiedzał klub. Ciężko powiedzieć, w którą stronę pójdzie ta sytuacja i co Robert będzie robił w najbliższych dniach. Do końca czerwca jest piłkarzem Augsburga - powiedział Gałuszka.
Klub ma wkrótce poinformować o dalszych planach związanych z zawodnikiem.
Gumny, wychowanek Lecha, grał w tym klubie w latach 2014-2020, rozgrywając 97 meczów i zdobywając dwa gole. W 2020 r. przeniósł się do Augsburga za dwa mln euro. Jego kariera w Niemczech była jednak przerywana przez kontuzje, co wpłynęło na liczbę występów.
W przeszłości Gumny był bliski transferu do takich klubów jak Borussia Moenchengladbach czy Besiktas, ale ostatecznie pozostał w Lechu. Jego powrót do Poznania może być szansą na odbudowanie formy i ponowne zaistnienie w Ekstraklasie.
Sam Gumny w jednym z wywiadów opisywał różnice między Bundesligą a Ekstraklasą, podkreślając wyższy poziom niemieckiej ligi. - W Niemczech po boisku biegają maszyny. Różnica jakości piłkarzy jest niewyobrażalna - mówił piłkarz.