Lech męczył się z pierwszoligowcem. Emocje w samej końcówce

YouTube / Lech Poznań / Na zdjęciu: piłkarze Lecha
YouTube / Lech Poznań / Na zdjęciu: piłkarze Lecha

Aktualni mistrzowie Polski rozegrali pierwszy sparing po wakacjach. Lech Poznań wrzucił wyższy bieg w ostatnich minutach meczu z Chrobrym Głogów i zwyciężył 2:1.

Przez kilkadziesiąt minut "Kolejorz" nie potrafił sforsować obrony pierwszoligowca. Jednym z bohaterów spotkania okazał się Robert Gumny, który w ostatnim czasie bronił barw FC Augsburg i razem z zawodnikami poznańskiego Lecha pojechał na obóz do Wronek.

W 83. minucie Gumny wykorzystał chwilę dekoncentracji obrońcy Chrobrego i zagrał w kierunku Kamila Jakóbczyka. 17-latek świetnie wbiegł w pole karne, gdzie znalazł sposób na Pawła Lenarcika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był strzał! Bramka z gatunku "stadiony świata"

Ekipa z Głogowa doprowadziła do wyrównania w 90. minucie tej rywalizacji. Po dośrodkowaniu z lewej flanki piłka trafiła do Natana Malczuka. Zawodnik Chrobrego długo się nie zastanawiał i strzałem z powietrza znalazł drogę do siatki.

Kilkadziesiąt sekund później aktualni mistrzowie Polski przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Drugą asystę zaliczył Gumny, przekazując futbolówkę Tymoteusz Gmurowi. Piłkarz z rocznika 2008 precyzyjnym uderzeniem zmieścił piłkę przy wewnętrznej części lewego słupka.

W swoim pierwszym przedsezonowym sparingu Lech wygrał 2:1 z Chrobrym Głogów. Antonio Milić podsumował sparing w rozmowie z klubowymi mediami.

- Mecz był trudny, zagrałem w pierwszej połowie. Cały czas przystosowujemy się do tego naszego grania, cały czas brakuje na kilku zawodników, którzy dołączą później. Jestem zadowolony z naszej postawy i pracy, którą wykonaliśmy przede wszystkim pod kątem fizycznym. Na koniec strzeliliśmy pięknego gola na 2:1 - przyznał Milić.

Lech Poznań - Chrobry Głogów 2:1 (0:0)
1:0 - Kamil Jakóbczyk 83'
1:1 - Natan Malczuk 90'
2:1 - Tymoteusz Gmur 90+1'

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści