Paweł Dawidowicz dołączył do Hellasu Werona wraz z początkiem lipca 2019 roku. Przez ostatnie sezony notował dobre występy, co przełożyło się m.in. na powołanie do reprezentacji Polski. Po ostatnich rozgrywkach jego współpraca z klubem dobiegła końca. Od tego czasu obrońca pozostaje bez klubu.
Jeszcze niedawno mówiło się o tym, że zainteresowany pozyskaniem 30-latka jest beniaminek Serie A, US Cremonese. To oznaczałoby możliwość kontynuowania kariery w dobrze znanym środowisku, ale też u boku innego Polaka. Z klubem tym łączony jest bowiem Sebastian Walukiewicz.
ZOBACZ WIDEO: Urban nowym selekcjonerem. Oto co sądzą o nim kibice
Teraz nastąpił jednak nieoczekiwany zwrot akcji. "Paweł Dawidowicz prawdopodobnie przeniesie się do Arabii Saudyjskiej. Obrońca reprezentacji Polski przez ostatnie 7 lat występował w Hellas Verona FC, ale latem końca dobiegł jego kontrakt. Nowy - oczywiście wysoki - zamierza podpisać na rok. Sprawa na ostatniej prostej" - poinformował na portalu X Sebastian Staszewski.
Nie wiadomo na ten moment, do jakiego klubu miałby trafić Dawidowicz. Jeżeli informacje te się potwierdzą, 30-latek zostanie kolejny Polakiem, który zdecydował się na grę w lidze saudyjskiej w kolejnym sezonie. Wcześniej na taki ruch postawił Marcin Bułka. Bramkarz podpisał 4-letni kontrakt z zespołem Neom SC.
Dawidowicz w 2014 r. odszedł z Lechii Gdańsk. Zanim trafił do klubu z Werony, bronił barw portugalskiej Benfiki, niemieckiego VfL Bochum i włoskiego Palermo. Teraz może spróbować swoich sił w kolejnych zagranicznych rozgrywkach.
Hellas Verona FC vs. Atalanta Bergamo - oglądaj w ES1 o 20:45 w Pilocie WP (link sponsorowany)