Smolarek w rozmowie z Przeglądem Sportowym przyznał, że kontaktował się jeszcze z Franciszkiem Smudą. - Ale czekam na jakiś odzew. Moim celem jest powrót do reprezentacji. Rozumiem też i nie mam do niego pretensji, że mnie nie powoływał, kiedy nie miałem klubu. To normalne. Ale jak zacznę grać więcej i się dobrze prezentować, to mam nadzieję, że dostanę powołanie - powiedział zawodnik.
29-letni piłkarz przyznał, że w greckiej drużynie odzyskał radość z piłki nożnej. - Tutaj w Kavali cały czas się śmieję, czuję się naprawdę świetnie. Bardzo mi pomaga to, że mam kontakt i mogę się dogadać ze wszystkimi w zespole - dodał.