GKS Katowice na dniach straci kolejnego zawodnika?

Odeszli Krzysztof Kaliciak, Grzegorza Goncerz, Bartosz Iwan i na tym się nie skończy. Wszystko wskazuje na to, że na dniach GKS Katowice straci kolejnego czołowego piłkarza. Na brak ofert z innych klubów nie może narzekać Kamil Cholerzyński.

Sytuacja GieKSy jest bardzo trudna. Klub ma poważne problemy finansowe i rosną zaległości wobec piłkarzy. Przyszłość drużyny z ul. Bukowej jest coraz bardziej niepewna. - Nie wiem czy w ogóle wystartujemy w rundzie wiosennej. Mówi się, że mogą nam zabrać licencję. Podejrzewam, że wtedy każdy zawodnik zacząłby sobie szukać nowego pracodawcy - wyjaśnił Cholerzyński.

Ten 21-letni pomocnik problemów ze znalezieniem klubu na pewno mieć nie będzie. Zainteresowanie jego osobą wykazało kilka drużyn ekstraklasy z Koroną Kielce i PGE GKS Bełchatów na czele. - Zainteresowanie rzeczywiście jest. Wszystko powinno się wyjaśnić w przeciągu tygodnia - poinformował menedżer piłkarza, Paweł Zimończyk. Reprezentant zawodnika wcześniej potwierdził także informacje, że jego podopieczny znalazł się na celowniku jednego z czołowych polskich klubów.

Sprzedaż Cholerzyńskiego podreperowałaby mocno nadszarpnięty budżet GKS-u.

Komentarze (0)