Burza we Francji po meczu we Wrocławiu. Kontuzja gwiazdy, w PSG wściekli

Getty Images / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Ousmane Dembele nie zagra przez kilka tygodni
Getty Images / Mateusz Słodkowski / Na zdjęciu: Ousmane Dembele nie zagra przez kilka tygodni

Desire Doue i Ousmane Dembele musieli przedwcześnie zakończyć mecz Ukraina - Francja (0:2), który w piątek odbył się we Wrocławiu. Frustracji nie kryją przedstawiciele PSG.

W piątek na stadionie we Wrocławiu reprezentacja Francji pokonała Ukrainę 2:0 w meczu eliminacji mistrzostw świata.

Selekcjoner "Trójkolorowych" Didier Deschamps nie mógł być jednak w pełni zadowolony. Wszystko przez dwie kontuzje, których doznali jego zawodnicy w trakcie spotkania.

W przerwie zmieniony został Desire Doue. W jego miejsce na boisku pojawił się Ousmane Dembele i... on też musiał zejść przedwcześnie.

W przypadku Doue wstępne badania wykazały uraz łydki. Zawodnik opuścił już zgrupowanie. Dembele? Problem mięśniowy. Szacuje się, że będzie dostępny przez około sześć tygodni, co oznacza, że opuści pierwsze mecze PSG w Lidze Mistrzów w tym sezonie. Doue na pewno nie wystąpi w starciu z Atalantą.

"RMC Sport" podaje, że w Paryżu są wściekli na selekcjonera z powodu wpuszczenia na murawę Dembele, który przyjechał na zgrupowanie z lekkim urazem.

Paryżanie ostrzegali sztab medyczny reprezentacji, że Dembele nie powinien grać przeciwko Ukrainie ze względu na zmęczenie i wysokie ryzyko kontuzji. Francuzi to jednak zignorowali, argumentując, że skoro zawodnik został powołany, to powinien grać.

Deschamps uważał, że Dembele jest zdrowy. - W przeciwnym razie nie wpuszczałbym go na boisko. Poza tym, chodzi o drugie udo - twierdził na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagrywał Messiego na ulicy. Tak zareagował gwiazdor

Komentarze (1)
avatar
Janusz Wójcik
7.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gwiazdy? Raczej czarnej dziury 
Zgłoś nielegalne treści