FC Barcelona nie miała problemów z pokonaniem Getafe w niedzielnym meczu La Ligi, wygrywając 3:0. Ferran Torres był bohaterem spotkania i skompletował dublet, Dani Olmo dołożył trzecie trafienie.
Robert Lewandowski, choć nie strzelił gola, w końcówce tej rywalizacji pełnił rolę kapitana "Blaugrany". Reprezentant Polski spędził na boisku pełne 90 minut i nie da się ukryć, że to był bezbarwny występ w jego wykonaniu.
ZOBACZ WIDEO: Poruszający moment. Po zawodach chłopiec podszedł do polskiej mistrzyni
Torres z czterema bramkami w dorobku jest wiceliderem klasyfikacji strzelców La Ligi i zarazem najskuteczniejszym zawodnikiem FC Barcelony w trwającym sezonie. Flick podjął zaskakującą decyzję, wystawiając w podstawowym składzie Hiszpana obok Lewandowskiego.
- Chcę być podstawowym napastnikiem Barcelony. Z każdym meczem robię postępy i nabieram dojrzałości. Można powiedzieć, że z Lewandowskim gramy dobrze razem - skomentował Torres w rozmowie z DAZN.
Po ostatnim gwizdku Torres został nagrodzony tytułem piłkarza meczu. Konkurent Lewandowskiego nie kryje swoich ambicji.
- Mogę być kluczowym zawodnikiem w Barcelonie. Wykorzystuję każdą okazję i będę strzelał jeszcze więcej - zapowiedział.
Real Betis vs. FC Barcelona - oglądaj mecz na żywo w ES1 o 18:30 w Pilocie WP (link sponsorowany)