Coroczny plebiscyt magazynu "France Football" to święto piłki. Podczas finałowej gali Złotej Piłki przyznawane są nagrody w wielu kategoriach, w tym dla najlepszych piłkarza i piłkarki roku. W gronie nominowanych byli Robert Lewandowski i Ewa Pajor.
Lewandowskiego zabrakło w Paryżu, ale do stolicy Francji wybrała się za to Pajor. Pewne jest, że Polka odbierze nagrodę Trofeum Gerda Muellera za najwięcej goli w ubiegłym sezonie, która przyznawana jest po raz pierwszy w historii kobiecego futbolu.
ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"
Pajor w Paryżu pojawiła się w zachwycającej czarnej sukience z diamentowymi wstawkami. Stylizację Polki można zobaczyć w poniższym filmiku.
Nie tylko kreacja Pajor robi wrażenie, ale także statystyki, jakie osiągnęła w minionym sezonie. Te są naprawdę imponujące. Zgodnie z oficjalnymi danymi, które przygotowali organizatorzy, Pajor trafiała w ubiegłym sezonie do siatki - w Barcelonie i w reprezentacji Polski - 52 razy, dokładając do tego 18 asyst.
Nasza zawodniczka, po raz trzeci z rzędu wśród 30 najlepszych piłkarek na świecie, wyróżniła się pod jeszcze jednym względem. Żadna z nominowanych zawodniczek nie wystąpiła aż w 59 spotkaniach w tamtym sezonie.