Odejście Roberta Lewandowskiego sprawiło, że Bayern Monachium musiał znaleźć godnego następcę. Ostatecznie wybór padł na Harry'ego Kane'a, który od dłuższego czasu strzela bramki jak na zawołanie.
W piątek (26 września) mistrz Niemiec pokonał Werder Brema 4:0 w meczu 5. kolejki niemieckiej Bundesligi. W rywalizacji tej dwukrotnie na listę strzelców wpisał się właśnie angielski napastnik.
To przyczyniło się do tego, że Kane przeszedł do historii. Otóż były napastnik Tottenhamu Hotspur został nagrodzony za to, że zdobył 100 bramek dla swojego obecnego klubu i dokonał tego szybciej niż jakikolwiek zawodnik w klubie z pięciu najlepszych lig.
Statystyka jest bardzo prosta. Anglik ma za sobą 104 spotkania w Bundeslidze i w tym czasie zdobył 100 bramek. W przypadku pięciu najlepszych lig świata, żaden inny zawodnik nie przebił wyniku osiągniętego przez Kane'a.
Napastnik Bayernu miał spore szczęście, bo zarówno Ronaldo, jak i Haaland osiągnęli minimalnie gorszy wynik niż on. Tym samym Kane został samotnym rekordzistą, o czym świadczą grafiki w internecie.
ZOBACZ WIDEO: Poruszający moment. Po zawodach chłopiec podszedł do polskiej mistrzyni