Nie w poniedziałek, ale we wtorek udało się rozegrać mecz kończący 7. serię La Ligi. Wcześniej na przeszkodzie stanęły warunki pogodowe. Za drugim podejściem udało się.
W Walencji wszystko zaczęło się zgodnie z oczekiwaniami. Piłkarze Valencii prowadzili od 4. minuty i nie poszli za ciosem. Skazywany na porażkę Real Oviedo nie był w stanie zbyt wiele zdziałać. Wydawało się, że gospodarze wygrają w najskromniejszych rozmiarach. Mogli nawet trafić po raz drugi, ale na kwadrans przed końcem Arnaut Danjuma zmarnował rzut karny.
Tymczasem końcówka wstrząsnęła miejscowymi fanami. Goście wyrównali na pięć minut przed końcem. Valencia starała się zaatakować, ale to gości kilkadziesiąt sekund po golu na 1:1 trafili na 2:1 i odnieśli niespodziewane zwycięstwo. Już drugie w sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Obrzydliwe zachowanie podczas pogrzebu. Otylia Jędrzejczak pamięta to do dziś"
Valencia CF - Real Oviedo 1:2 (1:0)
1:0 - Danjuma 4'
1:1 - Ilić 85'
1:2 - Rondon 86'