W piątek (5 grudnia) odbyło się w Waszyngtonie losowanie grup mistrzostw świata 2026. W grupie F znalazły się Holandia, Japonia i Tunezja oraz zwycięzca ścieżki B marcowych baraży w Europie. O miejsce na mundialu powalczą w ramach niej Polska, Ukraina, Szwecja i Albania.
Faworytem grupy F będzie oczywiście reprezentacja Holandii. Jej selekcjoner, Ronald Koeman, jest zadowolony z wyników losowania.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
- To bardzo dobre losowanie - skomentował Koeman w rozmowie dla Ons Oranje. - Wszystkie grupy są dość wyrównane. Nasza również - dodał.
Legendarny piłkarz, a obecnie trener, dokonał analizy przeciwników w grupie F. W pewnym momencie zaczął także mówić o... reprezentacji Polski, z którą jego zespół dwukrotnie zremisował 1:1 w eliminacjach do MŚ 2026.
- Japonia zawsze ma zespół dobrze przygotowany fizycznie i świetnie grający w piłkę. Tunezję mamy obecnie trochę mniej rozpracowaną. A trzecia drużyna będzie z Europy i może to ponownie być Polska, z którą już graliśmy w kwalifikacjach. Możemy być zadowoleni. Każde wyzwanie jest trudne. Nie ma już słabych drużyn - stwierdził.
Selekcjoner reprezentacji Holandii wie już mniej więcej, gdzie jego drużyna rozegra swoje grupowe mecze. Będzie to miasto z centralnej części USA oraz meksykańskie Monterrey.
- Tam jest gorąco, a w Monterrey nawet jeszcze bardziej - ostrzegł Koeman. On sam doskonale zdaje sobie z tego sprawę, ponieważ w 1994 roku grał w upale podczas mistrzostw świata. Wówczas Holandia przegrała w Dallas z Brazylią na etapie ćwierćfinału.
- Wtedy również było gorąco. Graliśmy o 12:00 i robiliśmy wszystko, aby jak najlepiej poradzić sobie z upałem. To także tego lata będzie bardzo istotnym czynnikiem - wyznał trener.