Angel Rodado nie zagrał w meczu Wisły Kraków z Hutnikiem Kraków w STS Pucharze Polski z powodu kontuzji stawu skokowego.
Nie wpłynęło to na końcowy rezultat, bo "Biała Gwiazda" i tak poradziła sobie z drugoligowcem (1:0), a piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył Kacper Duda.
Trener Mariusz Jop już przed spotkaniem z Hutnikiem mówił, że sztab medyczny robi wszystko, by doprowadzić Rodado do stanu używalności na weekendowe starcie z Chrobrym Głogów.
I nie kłamał. W piątek odbyła się konferencja prasowa i otrzymaliśmy jasną deklarację ws. Rodado.
- Rodado jedzie z nami do Głogowa. Jest gotowy do gry - powiedział trener Jop.
To oczywiście potężne wzmocnienie ofensywnej formacji Wisły. Hiszpan w obecnym sezonie strzelił 15 goli w 15 meczach Wisły i jest niekwestionowanym liderem drużyny.
Wisła będzie oczywiście faworytem meczu w Głogowie, choć Chrobry w obecnym sezonie radzi sobie nadspodziewanie dobrze (aktualnie 4. miejsce w tabeli z dorobkiem 25 punktów).
- Chrobry jest w wysokiej dyspozycji. Wygrali cztery mecze z rzędu. To zespół solidny w defensywie, poza nami stracili najmniej bramek w lidze. Są groźni w szybkim ataku, mają trochę wzrostu pod stałe fragmenty - powiedział Jop.
Początek meczu Chrobry Głogów - Wisła Kraków w niedzielę o godz. 14.30.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na murawie! Kibic uderzył piłkarza