Na piątek, 15 listopada zaplanowano sporo meczów towarzyskich. W jednym z nich reprezentacja Argentyny zmierzyła się na wyjeździe z Angolą z okazji 50. rocznicy uzyskania niepodległości przez afrykański kraj.
Gospodarze tej rywalizacji przez długi czas byli w stanie zachować czyste konto. Wszystko wskazywało na to, że uda im się to nawet do końca pierwszej połowy. Ostatecznie jednak do tego nie doszło.
ZOBACZ WIDEO: Czy Quebonafide potrafi grać w piłkę? Zebraliśmy jego akcje z meczu Mazura!
W 43. minucie wynik rywalizacji otworzył Lautaro Martinez. Napastnik Interu Mediolan zdobył 36. bramkę w kadrze narodowej po tym, jak otrzymał podanie od Lionela Messiego.
Przez długi czas Argentyna nie była w stanie pójść za ciosem i zanotować kolejne trafienie. Ostatecznie w 82. minucie ponownie błysnęli Martinez i Messi, którzy tym razem zamienili się rolami.
To Martinez zanotował asystę przy bramce zdobytej przez legendę FC Barcelony. Dla 38-letniego piłkarze Interu Miami był to 115 gol w reprezentacji.
Do tej pory więcej bramek dla swojej kadry narodowej zdobył tylko i wyłącznie Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zanotował łącznie 141 trafień i wszystko wskazuje na to, że Messi nie będzie w stanie go przebić.
Warto dodać, że Argentyńczyk swoim piątkowym występem potwierdził wysoką formę. W końcu został królem strzelców sezonu zasadniczego Major League Soccer, w którym zdobył łącznie 29 bramek.
Reprezentacja Angoli - Reprezentacja Argentyny 0:2 (0:1)
Reprezentacja Arabii Saudyjskiej - Reprezentacja Wybrzeża Kości Słoniowej 1:0 (1:0)
Reprezentacja Uzbekistanu - Reprezentacja Egiptu 2:0 (2:0)
Reprezentacja Tunezji - Reprezentacja Jordanii 3:2 (1:1)