Reprezentacja Holandii w piątkowy wieczór zmierzyła się z Polską na PGE Narodowym w Warszawie. Choć po pierwszej połowie na prowadzeniu byli Biało-Czerwoni, rywale po przerwie doprowadzili do remisu. Podobnie jak w Rotterdamie spotkanie tych zespołów skończyło się więc 1:1.
Dzięki temu Holendrzy są już praktycznie pewni awansu na mistrzostwa świata 2026. Ich bilans wynosi bowiem pięć zwycięstw i dwa remisy, co przekłada się na 17 punktów i prowadzenie w grupie G. Wyniki wskazują więc na dobrą postawę zawodników Ronalda Koemana, jednak styl gry zespołu pozostawiał trochę do życzenia.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zachwycony po meczu kadry. "Ciarki na całym ciele"
Świadczą o tym m.in. słowa Willema van Hanegema. Srebrny medalista mistrzostw świata z 1974 roku odniósł się do postawy holenderskiej kadry narodowej w kwalifikacjach do przyszłorocznego mundialu w felietonie dla "Algemeen Dagblad". Grę zespołu ocenił jako "przewidywalną i nonszalancką", a także pozbawioną energii. "Holendrzy są zbyt łatwi do rozczytania" - stwierdził wprost, podkreślając, że Oranje są za bardzo zależni od Frenkiego de Jonga.
Nie zabrakło też nawiązania do meczów z Polską. "W słabej grupie nie udało nam się wygrać z naszym najsilniejszym przeciwnikiem, Polską. To nie jest do końca piłkarski kraj, który, jeśli pojedzie na mistrzostwa świata, będzie jednym z faworytów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku" - skwitował van Hanegem.
Legendarny pomocnik skrytykował przy okazji optymizm holenderskich mediów, które mówią, że Holandia jest jedną z pięciu najlepszych drużyn świata. Dodał, że gra w meczach z Hiszpanią w Lidze Narodów mogła na to wskazywać, ale na przykład w spotkaniach z Polską, już nie.
Van Hanegem wyraził także zaniepokojenie szybkim chwaleniem zawodników po jednym dobrym meczu. Jako przykład podał Jurriena Timbra, który po dobrych występach przeciwko Malcie i Finlandii był porównywany do legendarnego Franza Beckenbauera. "Timber pozwolił Lewandowskiemu zbyt łatwo stworzyć sytuację pod bramką" - zauważył legendarny zawodnik Feyenoordu.