Wicemistrz świata zrównał z ziemią Holendrów. O Polakach też napisał

Getty Images / Mateusz Slodkowski - UEFA/ANP Sport / Na zdjęciu: Frenkie de Jong i Willem van Hanegem
Getty Images / Mateusz Slodkowski - UEFA/ANP Sport / Na zdjęciu: Frenkie de Jong i Willem van Hanegem

Willem van Hanegem wyraził swoje niezadowolenie z występów reprezentacji Holandii w spotkaniach eliminacji do mistrzostw świata 2026. Legendarny pomocnik podkreślił, że Oranje dwukrotnie nie byli w stanie pokonać Polaków.

Reprezentacja Holandii w piątkowy wieczór zmierzyła się z Polską na PGE Narodowym w Warszawie. Choć po pierwszej połowie na prowadzeniu byli Biało-Czerwoni, rywale po przerwie doprowadzili do remisu. Podobnie jak w Rotterdamie spotkanie tych zespołów skończyło się więc 1:1.

Dzięki temu Holendrzy są już praktycznie pewni awansu na mistrzostwa świata 2026. Ich bilans wynosi bowiem pięć zwycięstw i dwa remisy, co przekłada się na 17 punktów i prowadzenie w grupie G. Wyniki wskazują więc na dobrą postawę zawodników Ronalda Koemana, jednak styl gry zespołu pozostawiał trochę do życzenia.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zachwycony po meczu kadry. "Ciarki na całym ciele"

Świadczą o tym m.in. słowa Willema van Hanegema. Srebrny medalista mistrzostw świata z 1974 roku odniósł się do postawy holenderskiej kadry narodowej w kwalifikacjach do przyszłorocznego mundialu w felietonie dla "Algemeen Dagblad". Grę zespołu ocenił jako "przewidywalną i nonszalancką", a także pozbawioną energii. "Holendrzy są zbyt łatwi do rozczytania" - stwierdził wprost, podkreślając, że Oranje są za bardzo zależni od Frenkiego de Jonga.

Nie zabrakło też nawiązania do meczów z Polską. "W słabej grupie nie udało nam się wygrać z naszym najsilniejszym przeciwnikiem, Polską. To nie jest do końca piłkarski kraj, który, jeśli pojedzie na mistrzostwa świata, będzie jednym z faworytów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku" - skwitował van Hanegem.

Legendarny pomocnik skrytykował przy okazji optymizm holenderskich mediów, które mówią, że Holandia jest jedną z pięciu najlepszych drużyn świata. Dodał, że gra w meczach z Hiszpanią w Lidze Narodów mogła na to wskazywać, ale na przykład w spotkaniach z Polską, już nie.

Van Hanegem wyraził także zaniepokojenie szybkim chwaleniem zawodników po jednym dobrym meczu. Jako przykład podał Jurriena Timbra, który po dobrych występach przeciwko Malcie i Finlandii był porównywany do legendarnego Franza Beckenbauera. "Timber pozwolił Lewandowskiemu zbyt łatwo stworzyć sytuację pod bramką" - zauważył legendarny zawodnik Feyenoordu.

Komentarze (14)
avatar
trampek12
16.11.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Holandia bardzo słaba Już słabość pokazała w pierwszym meczu z Litwa Ledwo wygrala. A Polacy wystraszyli się znowu ,że mogą z Holandią wygrać. I robili wszystko by grać na remis. 
avatar
trampek12
16.11.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Holandia gra chaotycznie bez energii . Bez taktyki.Przypomina reprezentację Polski za czasów Santosa 
avatar
Sir Forest
16.11.2025
Zgłoś do moderacji
10
4
Odpowiedz
Nie jestem rasistą, daleko mi od prawicowych poglądów. Ale jak 3/4 repry Holandii ma delikatnie inny kolor skóry... W reprze Niemiec, tak samo. Szwajcaria? Do tego, ci ciemniejsi, inteligencją Czytaj całość
avatar
miko2016
15.11.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Co gra Holandia to widać w LM gdzie jest Ajaks ,co kiedyś wygrywał Puchar Eropy. 
avatar
prym
15.11.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Jeszcze trochę , jeszcze kilka kroczków a Holendrzy nie będą z nami remisować ....cierpliwości . Wszystko zmierza tam gdzie trzeba , byle tylko nie znalazł się rozwalacz !!! 
Zgłoś nielegalne treści