Saganowski: Chcę pomóc w awansie do Ligi Europejskiej

W czwartek wczesnym popołudniem Marek Saganowski został oficjalnie przedstawiony greckim mediom i kibicom jako nowy zawodnik Atromitosu Ateny. Polski napastnik zapowiedział, że z nowym zespołem chce grać o najwyższe cele.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Także włodarze ateńskiego klubu liczą na to, że z Polakiem w składzie mogą poważniej włączyć się do walki o europejskie puchary. Po 19. kolejce greckiej ligi Atromitos zajmuje 7. miejsce w tabeli, ze stratą trzech "oczek" do miejsca gwarantującego udział w barażach o rozgrywki europejskie. - Ze wzmocnieniem w osobie Saganowskiego jesteśmy silniejsi, a trener otrzymał szersze pole wyboru na pozostałą część sezonu - przyznał dyrektor techniczny klubu, Ioannis Angelopoulos.

Saganowski, który ostatnie pół roku spędził w rezerwach Southampton, stwierdził: - Myślę, że trafiłem do dobrego zespołu, któremu chcę pomóc awansować do baraży o Ligę Europejską. Jestem w dobrej formie fizycznej, muszę jedynie dostosować się do warunków greckiej ligi. Chcę udowodnić, że jestem dobrym piłkarzem. Atromitos daje mi też szansę powrotu drużyny narodowej.

Zawodnikiem Atromitosu od lipca minionego roku jest inny Polak, Marcin Baszczyński. - Marcin pomoże mi w adaptacji - mówi "Sagan".

Wychowanek Łódzkiego Klubu Sportowego nie ukrywa także, że po kilku latach życia na Wyspach Brytyjskich perspektywa mieszkania w Atenach jest dobrym rozwiązaniem. - Ateny są znane wszystkim z lekcji historii. Poza tym wszystkim w Anglii pogoda jest paskudna, więc zdecydowaliśmy się z żoną na przeprowadzkę do ładniejszego miasta - przyznał 31-letni napastnik, który związał się z nowym klubem półtoraroczną umową.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×