Czwartek w Premier League: Gerrard wściekły na Howarda Webba, Arsenal wygra ostatnie 12 meczów?

Steven Gerrard był mocno niepocieszony decyzją Howarda Webba, który jego zdaniem skrzywdził Liverpool nie dyktując rzutu karnego dla The Reds w spotkaniu z Arsenalem Londyn. Z kolei Kanonierzy wierzą, iż mistrzostwo da im zwycięstwo w ostatnich 12 meczach. Natomiast zaprzeczyła już FC Barcelona zaprzecza i Cesc Fabregas. Pomocnik Arsenalu Londyn wedle informacji hiszpańskich mediów miał rozmawiać z katalońskim zespołem o przejściu na Camp Nou po zakończeniu sezonu.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Andrij Arszawin: Musimy wygrać wszystkie 12 meczów

Piłkarze Arsenalu Londyn nie poddali się jeszcze i nadal wierzą, że stać ich na zdobycie mistrzostwa Anglii. Recepta jest bardzo prosta: trzeba wygrać ostatnie dwanaście meczów - tak twierdzi Andrij Arszawin.

- Po środowych wynikach to wszystko możliwe. Oczywiście, dzisiaj wyniki są dobre dla nas, ale jeśli chcemy być mistrzami, to musimy wygrać pozostałe mecze. To trudne, lecz na pewno możliwe - powiedział Arszawin.

W zawodników Kanonierów wstąpiła wiara po tym jak wygrali z Liverpoolem, a punkty straciła Chelsea Londyn - porażka z Evertonem. Nie popisał się również Manchester United - remis z Aston Villą.

Gerrard wściekły na Howarda Webba

Zdumiony decyzją Howarda Webba, sędziego meczu Arsenal - Liverpool, był Steven Gerrard. - Arbiter powiedział mi w pierwszej połowie, gdy staliśmy w murze, że jeśli któryś z nas wystawi łokieć do góry i dotknie go piłka, to będzie rzut karny. Dlatego to szalona decyzja, jeśli on nie dał nam później rzutu karnego - irytuje się Gerrard.

- Po meczu powiedział mi, że nie widział tego. To nieprawdopodobne i nie mogę sobie wyobrazić tego - wścieka się kapitan The Reds. Jego zdaniem Liverpoolowi należał się rzut karny. - Mogę powiedzieć, iż Howard Webb to jeden z najlepszych sędziów w lidze, dlatego byłem zaskoczony, że tego nie widział - zakończył Gerrard.

Fabregas zaprzecza doniesieniom prasy

Zaprzeczyła już FC Barcelona zaprzecza i Cesc Fabregas. Pomocnik Arsenalu Londyn wedle informacji hiszpańskich mediów miał rozmawiać z katalońskim zespołem o przejściu na Camp Nou po zakończeniu sezonu.

Co więcej, miał zaakceptować propozycję Barcy. W środę zaprzeczyła temu Barcelona, a w czwartek także Fabregas. Hiszpan po raz kolejny podkreślił, że bardzo dobrze czuje się na Emirates Stadium i skupia się na grze dla tego klubu.

Gamberini na celowniku Manchesteru City

Roberto Mancini nowych piłkarzy do gry w Manchesterze City szuka najczęściej we Włoszech. Na celowniku The Citizens znalazł się Alessandro Gamberini, obrońca Fiorentiny.

Oficjele Man City mieli oglądać reprezentanta Włoch podczas ostatniego meczu z AS Romą. Agent Gamberiniego Francesco Romano przyznał, iż jego klient jest zaszczycony, że tak duży klub jest nim zainteresowany.

Dodał także, iż nie było żadnego kontaktu ze strony Anglików. Wygląda na to, że póki co Man City ogląda 28-letniego stopera.

Arsenal i Hull ukarane grzywną

Angielska federacja postanowiła ukarać Arsenal Londyn i Hull City za zajścia, które miały miejsce 19 grudnia poprzedniego roku. Wówczas to w meczu tych drużyn doszło do przepychanki między piłkarzami obu drużyn.

Steve Bennett, sędzia pojedynku, ukarał żółtymi kartkami Stephena Hunta oraz Samira Nasriego. Jednak Football Association wyciągnęła większe konsekwencje. Kanonierzy muszą zapłacić 20 tysięcy funtów grzywny, a Tygrysy dwa razy więcej. Oba kluby zostały też ostrzeżone przed kolejnymi karami, jeśli do podobnych sytuacji dojdzie w kolejnych meczach.

Cole kontuzjowany

W 57. minucie meczu Everton - Chelsea Londyn z powodu kontuzji kostki boisko opuścił Ashley Cole. Obrońca The Blues czeka teraz na szczegółowe badania i nie wiadomo ile może potrwać przerwa.

Urazu doznał w starciu z Landonem Donovanem. W najbliższym czasie będzie wiadomo czy Cole będzie mógł zagrać już w sobotę przeciwko Cardiff City w Pucharze Anglii.

Petrov skupi się tylko na grze w klubie

Po Euro 2012 Stiliyan Petrov zamierza zakończyć reprezentacyjną karierę i skupić się tylko na grze w klubie. Obecnie broni barw Aston Villi.

Dla Bułgarii w ciągi dwunastu lat zagrał 91 razy i strzelił osiem goli. W czasie mistrzostw w Polsce i na Ukrainie Petrov będzie miał 32 lata i uważa, że to idealny czas, aby powiedzieć "dość" i oddać miejsce młodszym piłkarzom.

Bułgarzy w eliminacjach do mistrzostw Europy w 2012 roku zagrają m.in. z Anglią. Petrov liczy jednak na awans do polsko-ukraińskiego turnieju.

Krytykował sędziego - może zostać ukarany

Komisja dyscyplinarna Football Association zajmie się sprawą Kevina Daviesa. Napastnik Boltonu Wanderers dopuścił się krytyki sędziego Marka Clattenburga.

Davies wystosował specjalnie oświadczenie, w którym stwierdził, że od lat jest karany przez Clattenburga, a tak naprawdę nie wie za co. Dodał również, iż często się myli na niekorzyść jego drużyny. Całą sprawą zajmie się FA.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×