O dwa różne cele - przed meczem Stal Stalowa Wola - Polonia Warszawa

Sytuacja Stali jest w miarę spokojna, lecz zwycięstw w sobotnim pojedynku z Polonią Warszawa powinna dać pewne utrzymanie drużynie z Podkarpacia nie patrząc na sytuację z degradacjami za korupcję. Warszawianie ze spokojem podchodzą do sprawy awansu, lecz po zwycięstwie ze Śląskie te nadzieje mocno odżyły.

Stalówka w poprzednim meczu przegrała w Jastrzębiu z GKS-em 3:2, mimo, że do przerwy było 3:0 dla gospodarzy. Na dojście rywali nie starczyło już czasu Stalowcom. W tych środowych zawodach głupią żółtą kartkę ujrzał strzelec bramki dla Stali Przemysław Pałkus i będzie musiał ja odpokutować absencją w potyczce z Polonią. Oprócz niego Władysław Łach nie będzie mógł skorzystać z usług Abela Salami, który nie zagra już do końca sezonu oraz Longinusa Uwakwe. - Uwakwe już ma zdjęty opatrunek gipsowy i wyciągnięte śruby z ręki. Na mecz z Odrą Opole powinien być gotowy do gry - stwierdził Bartłomiej Patkiewicz, masażysta zespołu ze Stalowej Woli. W teamie z Podkarpacia panuje bojowy nastrój. - Musimy się sprężyć i pokonać Polonię - mówią zgodnie zawodnicy Stali. Zadanie jednak nie będzie łatwe, lecz jest osiągalne. Teren w Stalowej Woli jest bardzo niewygodny. Drużyny z czołówki tabeli nie raz traciły tu punkty.

W Polonii po ostatniej wygranej odżyły nadzieje na awans. Jednak nadal strata do trzeciego Piasta Gliwice wynosi 5 oczek, a do zdobycia jest tylko 12 punktów. Szkoleniowiec Czarnych Koszul nie zamierza kalkulować i w każdym meczu gra o zwycięstwo. Na pewno ten pojedynek zadecyduje czy Polonia będzie się liczyła o awans czy już nie. Klub z Warszawy ma kim straszyć z przodu. Takie nazwiska jak Radosław Gilewicz, Jascek Kosmalski czy Grzegorz Piechna mówią same za siebie. Jednak nie raz już zostało udowodnione, że nazwiska nie grają. W sobotniej potyczce nie wystąpi Piotr Kulpaka, który w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław ujrzał czerwoną kartkę. Gracze z Warszawy mogą też czuć zmęczenie maratonem środa-sobota. Być może Jerzy Kowalik da odpocząć niektórym graczom, ale mając tak mocną kadrę może sobie na to pozwolić.

Wynik jest sprawą otwartą. Obie drużyny zagrają na pewno najlepiej jak umieją. Atut własnego boiska i charakter przemawia za Stalą, umiejętności i kadra za Polonią. Jak będzie? Przekonamy się w sobotni wieczór.

Stal Stalowa Wola - Polonia Warszawa / sob 10.05.2008 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Stal: Wietecha - Wieprzęć, Piszczek, Maciorowski, Lebioda, Iwanicki, Lipecki, Krawiec, Trela, Stręciwilk, Gęśla.

Polonia: Majdan - Mowlik, Konieczny, Obem, Kazimierczak, Bąk, Wędzyński, Piątek, Sedlacek, Gilewicz, Kosmalski.

Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice).

Zamów relację z meczu Stal Stalowa Wola - Polonia Warszawa

Wyślij SMS o treści SF STAL na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Stal Stalowa Wola - Polonia Warszawa

Wyślij SMS o treści SF STAL na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Komentarze (0)