Pewne zwycięstwo lidera - relacja z meczu Widzew Łódź - Dolcan Ząbki

Po bramkach Panki, Robaka i Miloseskiego Widzew Łódź pewnie pokonał Dolcana Ząbki w sobotnim meczu 22. kolejki I ligi. Mecz był dość jednostronnym widowiskiem, piłkarze Pawła Janasa ani na moment nie stracili panowania nad sytuacją na boisku. Był to trzeci wygrany mecz Widzewa na wiosnę oraz trzeci przegrany Dolcanu.

Od samego początku spotkania gospodarze sobotnich zawodów, piłkarze Widzewa Łódź, przejęli inicjatywę i nie pozwalali zbliżyć się podopiecznym Radosława Mroczkowskiego w rejony własnego pola karnego. Obrona Dolcanu radziła sobie jednak całkiem nieźle i nie popełniała żadnych błędów, co utrudniało łodzianom zadanie. W 25. minucie spotkania Mindaugas Panka stanął przed dogodną szansą zdobycia bramki, jednak w dość ekwilibrystyczny sposób strzelił obok słupka.

Kiedy nie udawało się strzelić z pola karnego gospodarze próbowali uderzać z dystansu. W 31. minucie Marcin Robak mocny strzałem z daleka sprawił wiele trudności bramkarzowi Dolcanu, którym był w tym spotkaniu nie Rafał Misztal, etatowy bramkarz ekipy z Ząbek, ale Maciej Humerski, wychowanek Widzewa.

Minutę po strzale Robaka, było jednak już 1:0. Po zamieszaniu w polu karnym Dolcanu z 16. metrów przy słupku uderzył celnie Panka. Do końca pierwszej odsłony spotkania nie wydarzyło się nic szczególnego, natomiast gra uspokoiła się i goście zaczęli coraz śmielej atakować.

Druga połowa przyniosła większą agresję w grze Dolcanu, co przełożyło się na ilość żółtych kartek. Widzew jednak nie palił się do ataków tak jak na początku spotkania a Dolcan ciągle nie potrafił stworzyć dogodnej sytuacji. Na piętnaście minut przed końcem spotkania łodzianie za sprawą gola Robaka podwyższyli stan rywalizacji. Po faulu w polu karnym sam poszkodowany podszedł do jedenastki i zamienił ją na bramkę.

Na sam koniec spotkania po kontr ataku bardzo ładną bramkę zdobył Dejan Miloseski, który stojąc przed obrońcą Dolcanu, Robertem Stawickim strzelił niesygnalizowanie i bardzo lekko ale tak, że ani defensor gości ani bramkarz nie zareagowali, chociaż piłka przeturlała się tuż obok nich.

Widzew w kolejnym spotkaniu pokazał, że pierwsze miejsce w tabeli w tym roku zarezerwowane jest dla podopiecznych Pawła Janasa. Drużyna z podwarszawskich Ząbek z kolei trzeci raz przegrała i po woli zaczyna roztrwaniać zdobycz punktową zdobytą w rundzie wiosennej.

Widzew Łódź - Dolcan Ząbki 3:0 (1:0)

1:0 - Panka 32'

2:0 - Robak (k.) 76'

3:0 - Milosevski 88'

Składy:

Widzew Łódź: Mielcarz - Ukah (46' Ostrowski), Szymanek, Bieniuk, Dudu (82' Grzelczak), Broź, Panka, Durić (82' Milosevski), Lisowski, Sernas, Robak.

Dolcan Ząbki: Humerski - Unierzycki, Stawicki, Dadacz, Pawłowicz, Kosiorowski, Ziajka (85' Stretowicz), Robaszek, Hinc, Stańczyk (62' Kabala), Pieczara (71' Grajek).

Żółte kartki: Pieczara, Kosiorowski (Dolcan).

Sędzia: Jacek Zygmunt (Jarosław).

Widzów: 8000.

Źródło artykułu: