Mecz ułożył się najlepiej, jak mógł - komentarze trenerów po meczu Wisła Kraków - Lechia Gdańsk

Po zwycięstwie 3:1 nad Wisłą Kraków w rewanżowym meczu 1/4 finału REMES Pucharu Polski trener Lechii Gdańsk, Tomasz Kafarski przyznał, że błyskawicznie strzelone dwie bramki ułatwiły zadanie jego drużynie. Henryk Kasperczak stwierdził z kolei, że zadziwiły go proste błędy popełniane przez jego piłkarzy.

Henryk Kasperczak, trener Wisły Kraków: Myślałem, że po sobotnim zwycięstwie zawodnicy pokażą się z lepszej strony. Niestety zobaczyliśmy dziurawą obronę, a szukanie spalonego spowodowało straty bramek. Mieliśmy bardzo dużo indywidualnych strat, co jest dla mnie zaskoczeniem. Przez to był problem w opanowaniu gry, wykańczaniu akcji. Chcę poznać wszystkich zawodników dobrze. Puchar Polski był okazją, żeby zobaczyć piłkarzy wychodzących z problemów zdrowotnych. Cóż, musimy teraz skupić się na lidze.

Tomasz Kafarski, trener Lechii Gdańsk: Ten meczu ułożył się najlepiej, jak mógł. Chcieliśmy szybko zaatakować, żeby szybko wykorzystać brak najlepszych zawodników Wisły, czyli Głowackiego i Marcelo. Zaowocowało to dwiema szybko zdobytymi bramkami. Potem w naszą grę wkradło się trochę nieporadności, przez co straciliśmy gola, ale bramka na 3:1 dała nam spokój. Jestem szczęśliwy, że udało nam się tak zareagować po przegranym meczu i awansować do następnej rundy.

Komentarze (0)