- Cieszę się, że strzeliłem bramkę i wygraliśmy to spotkanie. Nie odnieśliśmy jednak zwycięstwa tylko dzięki mnie. Zapracowała na nie cała drużyna i chcę za to podziękować moim kolegom z zespołu. To zaszczyt grać z nimi - powiedział.
- To był bardzo trudny mecz, dużo trzeba było walczyć fizycznie, ale mam nadzieję, że to my awansujemy dalej. Wstyd jednak, że nie udało nam się wykorzystać licznej liczby sytuacji, które udało nam się sobie stworzyć - dodał.
- O strzelenie gola wcale nie było łatwo, miałem bardzo mało miejsca, na szczęście dobrze przyjąłem futbolówkę i oddałem skuteczny strzał. Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa, ale teraz czeka nas rewanż w Moskwie, gdzie musimy być bardzo zdeterminowani - kontynuował.
- Znakomicie zagraliśmy, zwłaszcza po zmianie stron, kiedy to oddaliśmy około 20 strzałów na bramkę rywala. Dlatego jesteśmy nieco rozczarowani, bo powinniśmy byli wygrać wyżej. Taki występ jednak sprawia, że zaczynasz wierzyć w siebie i właśnie z takim samym nastawieniem jak teraz musimy zagrać także w rewanżu - mówił.
- To zwycięstwo na pewno podniosło nasze morale. Na pewno nie pojedziemy do Moskwy tylko po to, aby bronić tego zwycięstwa 1:0. Chcemy narzucić rywalowi nasz styl. Znamy silne strony CSKA, wiemy że znakomicie gra z kontry, ale pojedziemy do Moskwy po zwycięstwo. Właśnie tego możecie od nas oczekiwać - zakończył.
Inter pokonał CSKA 1:0 właśnie po trafieniu Argentyńczyka Diego Milito.