Środa w Premier League: Wenger gotowy na większe zakupy, a Ferguson nie

Bartosz Zimkowski 07 Kwietnia 2010, 13:12

Wenger gotowy na większe zakupy

Menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger po klęsce na Camp Nou przyznał, że zamierza wzmocnić swój skład. Francuz ma na to fundusze, gdyż niemal nigdy nie wydaje więcej na piłkarzy niż kilka milionów funtów.

- Zamierzamy coś zrobić w przyszłości - przyznaje Wenger po czym podkreśla: - Na tym etapie mamy uzdolnionych zawodników. Walcott ma 22 lata, Bendtner to samo. Nasri, Diaby i Denilson mają po 22 lub 23 lata. Co roku są silniejsi.

Nie będzie rewolucji w Man Utd

Sir Alex Ferguson jest zadowolony z kadry jaką posiada i nie spodziewa się, żeby latem dokonał wielu transferów. Czerwone Diabły mają jeszcze pieniądze z poprzedniego letniego okienka transferowego. Do kasy klubu wpłynęło 80 milionów funtów za transfer Cristiano Ronaldo.

- Nie będzie masowego sprowadzania nowego piłkarzy. Mamy bardzo dobry skład. Na dodatek myślę, że rynek transferowy zwariował ostatnio - powiedział Alex Ferguson.

Carlo Ancelotti: United brakuje Rooney'a

Zdaniem menedżera Chelsea Londyn Carlo Ancelottiego Manchester United ma problemy, gdyż nie ma Wayne'a Rooney'a. Włoch uważa, że Czerwone Diabły sporo tracą bez swojego czołowego strzelca.

- Bez niego to nie jest ta sama drużyna. Rooney jest fantastycznym piłkarzem, którego ciężko zastąpić przez innego zawodnika. Berbatov jest dobry, ale Rooney jest totalnie inny. Czasami wraca, żeby rozegrać piłkę i używa jej dla całej drużyny. Następnie może atakować bramkę z każdego kierunku. Jest niesamowitym piłkarzem - powiedział Carlo Ancelotti.

Ryan Giggs: Wciąż wierzymy

Doświadczony walijski piłkarz Ryan Giggs pozostaje sporym optymistą. Wierzy, że Manchester United cały czas jest w stanie wygrać Ligę Mistrzów oraz Premier League. Ostatnio jednak Czerwonym Diabłom nie idzie. Przegrali z Bayernem Monachium oraz Chelsea Londyn, mocno ograniczając swoje szanse na triumfy w LM i lidze.

- Porażki w kluczowym meczach nie są w stanie zachwiać wiary piłkarzy. Jeśli się rozglądnie po szatni, to cały czas ją widać, ponieważ oni mają spory talent - powiedział Giggs.

Vucinic + Man City = 24 mln funtów?

The Sun sugeruje, że latem Mirko Vucinic przeniesie się na Wyspy Brytyjskie. Zainteresowanie napastnikiem AS Romy wyraża Manchester City. The Citizens mieliby wydać na transfer tego gracza 24 miliony funtów.

Jednak nie tylko Man City interesuje się 26-latkiem. Także Arsene Wenger jest fanem Vucinica. W Serie A zdobył w tym sezonie 14 goli i dzięki jego bramkom Roma cały czas liczy się w walce o mistrzostwo Włoch.

Rooney z Bayernem rezerwowym?

Według Daily Mirror i Daily Mail, Wayne Rooney w środowym meczu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium zasiądzie na ławce rezerwowych. Ledwie tydzień temu Anglik doznał kontuzji kostki.

Sir Alex Ferguson ma jednak zaryzykować i posadzić Rooney'a na rezerwie. Całkiem możliwe, że pojawi się na boisku, ponieważ Daily Mirror donosi, iż we wtorek zagrał w tajemniczej wewnętrznej gierce kontrolnej.

Nowy zawodnik w Liverpoolu

Liverpool pozyskał 16-letniego bramkarza Swindon Jamiego Stephensa. Do wiadomości publicznej nie podano kwoty, za jaką przeszedł na Anfield.

Dołączył póki co do akademii Liverpoolu, ale gdy skończy 17 lat podpisze pierwszy profesjonalny kontrakt. Stephens na początku tego roku trenował z The Reds i wówczas trenerzy ocenili, że ma umiejętności i potencjał, żeby grać w Liverpoolu.

W Swindon nie zadebiutował w pierwszym zespole i grał tylko w zespołach młodzieżowych.

Tottenham chce Asenjo

Tottenham Hotspur zamierza pozyskać bramkarza Atletico Madryt Sergio Asenjo. Miałby walczyć o miejsce w składzie z Heurelho Gomesem - informuje The Sun.

20-latek rok temu kosztował Atletico 4,5 miliona funtów. Początkowo był pierwszym golkiperem, ale wobec słabej formy stracił miejsce w składzie. Zastąpił go 19-letni David de Gea, który z kolei znajduje się na liście życzeń Manchesteru United. Mówi się także, że Asenjo jest pod lupą Barcelony.

Argentyńczyk może przybyć do Premier League

Blackburn Rovers chciałoby ściągnąć do siebie Mauro Boselliego - czytamy w Daily Mirror. 24-latek zimą był na liście życzeń Birmingham City, ale do transferu nie doszło.

Sam Allardyce jest gotów wydać na niego 6 milionów funtów. Chciałby przeorganizować linię ataku. Mówi się również o Arunie Dindane. Zawodnik Lens ma jednak problemy z kolanem.

Gazeta donosi, iż Blackburn zainteresowało się Bosellim, ponieważ Robert Lewandowski nie znajduje się już na celowniku Rovers.