W siedmiu wiosennych meczach Wisła zgromadziła dwanaście punktów, pokonując m.in. Stal Stalowa Wola i Motor Lublin. Łukasz Juszkiewicz uważa, że ta druga drużyna może napsuć krwi rywalom. - Jeszcze nie skazywałbym Motoru, bo w niektórych meczach było widać, że naprawdę zostawiają kupę zdrowia - w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl ocenia pomocnik Nafciarzy.
Mimo dobrej postawy w ostatnich spotkaniach, płocka jedenastka utknęła "pod kreską". Udało jej się jednak nieco poprawić swoją sytuację i zaostrzyć rywalizację o utrzymanie - obecnie o ligowy byt musi drżeć połowa drużyn. - Mamy bardzo dobry skład, który naprawdę zasługuje nie na to miejsce, które mieliśmy w tabeli. Myślę, że jeszcze te drużyny, które mają 32 punkty nie mogą być pewne utrzymania - uważa były piłkarz Widzewa Łódź.
Zajmujący 8. miejsce KSZO Ostrowiec ma tylko trzy punkty przewagi nad Wisłą, która rozegrała o jedno spotkanie więcej od pozostałych zespołów. Spłaszczenie tabeli zapowiada emocjonującą końcówkę sezonu. - Jest jeszcze dziewięć meczów, więc dużo może się wydarzyć w tej lidze - przyznaje Juszkiewicz.