Maciej Truszczyński: Wciąż nie możemy być spokojni

Maciej Truszczyński ma spore powody do zadowolenia. Jego GKP wygrał w środę z Wartą, a on sam zdobył jedną z bramek. Defensor gorzowskiej ekipy cieszy się z kompletu oczek, który ma niezwykle istotne znaczenie w kontekście walki o utrzymanie.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

- Zwycięstwo wprawiło nas w zadowolenie. Ligowa tabela ostatnio mocno się spłaszczyła. Wszyscy z dołu wygrywają, a my w poprzednich meczach zaliczyliśmy porażki z ŁKS i Widzewem. Przełamanie nadeszło więc w najbardziej odpowiednim momencie - ocenił Maciej Truszczyński.

29-letni defensor podkreśla, że gorzowianie wciąż muszą walczyć o byt i nic jeszcze nie jest przesądzone. - Przed wyjazdem do Poznania założyliśmy sobie uzyskanie co najmniej remisu. Zrealizowaliśmy ten plan z nawiązką, ale to nie oznacza, że już mamy spokój. Wciąż musimy wygrywać. Teraz przed nami potyczka z KSZO i mam nadzieję, że ostatni sukces wpłynie na nas pozytywnie.

Zespół Adama Topolskiego ma obecnie 35 punktów i od strefy spadkowej dzieli go 5 oczek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×