Czwartek w Premier League: Drogba chciałby współpracować z Torresem, Gallas raczej odejdzie z Arsenalu

Didier Drogba cieszyłby się, gdyby Chelsea Londyn kupiła Fernando Torresa, a on mógłby z nim współpracować w ataku The Blues. Tymczasem William Gallas najprawdopodobniej odejdzie z Arsenalu Londyn. Francuz chce zarabiać za dużo - tak twierdzą Kanonierzy. Natomiast wydawało się, że John Terry może mieć mundial z głowy. Doznał bowiem urazu na treningu i podejrzewano nawet złamanie kości śródstopia. Na jego szczęście to tylko stłuczenie.

Drogba chciałby współpracować z Torresem

Napastnik Chelsea Londyn Didier Drogba przyznał, że byłby bardzo uradowany, gdyby The Blues ściągnęli Fernando Torresa. Snajper z Wybrzeża Kości Słoniowej z chęcią współpracowałby na boisku z zawodnikiem Liverpoolu.

- Słyszałem plotki, że Torres mógłby do nas przejść i oczywiście cieszyłbym się z tego. Zawsze kiedy nowy piłkarz przychodzi do klubu, to jest to wzmocnienie. Jeśli jest szansa kupienia go, to zróbmy to - przyda się każda pomoc - powiedział Drogba, który sięgnął w tym sezonie po koronę króla strzelców. Zdobył w Premier League aż 29 goli.

Gallas raczej odejdzie z Arsenalu

Nie mogą dogadać się działacze Arsenalu Londyn z Williamem Gallasem. 32-letni Francuz żąda ponoć zbyt dużej tygodniówki. Kanonierzy nie chcą zgodzić się na to, a jego kontrakt wygasa już za kilka tygodni.

O tym, że Gallas chce zarabiać za dużo powiedział w wywiadzie dla Daily Star Peter Hill-Wood, prezes Arsenalu. - Chcielibyśmy, żeby został, ale nie może tyle w ciągu roku zarobić - przyznał jedna z najważniejszych osób w klubie z Emirates Stadium. Jaka zatem czeka przyszłość Gallasa? Najprawdopodobniej odejdzie. Arsene Wenger i tak nie przepadał za Francuzem.

Terry nie jest kontuzjowany

Wydawało się, że John Terry może mieć mundial z głowy. Doznał bowiem urazu na treningu i podejrzewano nawet złamanie kości śródstopia. Jeśli potwierdziłoby się to, Anglik nie zagrałby na mistrzostwach świata w RPA.

Na szczęście dla Terry'ego po środowych badaniach okazało się, że to tylko stłuczenie. W czwartek lub w piątek obrońca Chelsea będzie mógł już normalnie trenować. The Blues przygotowują się do sobotniego pojedynku z Portsmouth. Będzie to finał Pucharu Anglii. Później Terry'ego czekają przygotowania do afrykańskiego mundialu.

Mancienne chce opuścić Chelsea

22-letni obrońca Chelsea Londyn Michael Mancienne chce odejść ze Stamford Bridge. Szuka on bowiem regularnych występów, a wobec tak dużej konkurencji w składzie The Blues siedzi jedynie na ławce rezerwowych bądź trybunach.

Ostatnio był wypożyczony do Wolverhampton Wanderers i nieźle się spisywał. Dlatego teraz nie chce siedzieć na ławce. Mancienne przyznaje, że odejście z Chelsea bolałoby go. - Jestem Chelsea fanem, gram tutaj od dziecka. Dorosłem tutaj - wymienia środkowy defensor. Gdzie zatem może odejść? Wilki są nim zainteresowane i możliwe, że będą starały się go pozyskać.

Balotelli w Man City?

Kibice Interu Mediolan nie znoszą Mario Balotelliego. Wkrótce mogą cieszyć się z jego odejścia. Podobno Manchester City jest gotów wykupić z San Siro czarnoskórego zawodnika. Roberto Mancini, były trener Interu, bardzo chętnie pozyskałby 19-latka.

Jednak Mino Raiola, agent niesfornego piłkarza wyśmiał prasowe spekulacje dotyczącego jego klienta i Manchesteru City. Uznał je za "głupie". - Porozmawiamy o jego przyszłości po finale Ligi Mistrzów. Na razie skupia się na dwóch ostatnich meczach. Musimy poczekać do końca sezonu - powiedział Raiola.

Donovan myśli o powrocie do Evertonu

Bardzo dobre kilka tygodni spędził w Evertonie Landon Donovan. Był on tylko wypożyczony z Los Angeles Galaxy. Jednak reprezentant USA bardzo poważnie myśli o powrocie na Goodison Park.

Również w Anglii są nim poważnie zainteresowani i już wcześniej starali się przedłużyć wypożyczenie. - Któregoś dnia wrócę. Jeśli ktoś będzie mnie chciał, to pomyślę o tym - przyznał lakonicznie 28-letni piłkarz.

Roy Hodgson zostaje w Fulham

Menedżer Fulham Londyn Roy Hodgson zapowiedział, że zostanie na Craven Cottage. Prosili go oto piłkarze londyńskiego zespołu po przegranym finale Ligi Europejskiej z Atletico Madryt.

Spekulowało się, że Hodgson może odejść do mocniejszego klubu. Od momentu przejęcia The Cottagers zespół ten zaczął grać bardzo dobrze. Nic dziwnego, iż wiele czołowych drużyn chciałoby zatrudnić Hodgsona. Ten jednak zdecydował się zostać w Fulham.

Komentarze (0)