MKS znów remisuje u siebie - relacja z meczu MKS Kluczbork - Dolcan Ząbki

MKS Kluczbork nie zdołał dowieźć jednobramkowego prowadzenia do końca spotkania. Na gola dla MKS-u z 35. minuty zdobytego przez Tomasza Kazimierowicza odpowiedział w 59. minucie Andrzej Stretowicz, który zapewnił Dolcanowi jeden punkt. Z tego rezultatu zapewne bardziej cieszą się więc goście.

Początek spotkania to badanie się z obu stron. Akcje były, ale nie takie po których piłka mogła wpaść do siatki. Zespół z Ząbek grał agresywnie, przez co gospodarze mieli problemy z przedostaniem się pod pole karne rywali. W 18. minucie miała miejsce jedna z nielicznych okazji dla MKS. Po wyrzucie z autu piłka trafiła do Michała Glanowskiego, który przymierzył w lewy róg. Udaną interwencja popisał się Rafał Misztal, wybijając futbolówkę.

Po pół godzinie gry dwie okazje ze stałych fragmentów miał Dolcan. Jednak ani po rzucie wolnym, ani po dośrodkowaniu z narożnika boiska nie udało się gościom zagrozić bramce strzeżonej przez Krzysztofa Stodołę. Gospodarze odpowiedzieli w 35. minucie i to w najlepszym możliwym sposobie, czyli golem. Dokładne podanie w polu karnym otrzymał Tomasz Kazimierowicz, który strzałem lewą nogą umieścił piłkę w siatce.

Po objęciu prowadzenia zawodnicy z Opolszczyzny uwierzyli w siebie i spróbowali pójść za ciosem. Dwukrotnie przed szansą na podwyższenie prowadzenia stanął Patryk Tuszyński. Najpierw zszedł z lewej strony boiska i po ogromnym zamieszaniu w polu karnym nie zdołał oddać strzału. Chwilę później oddał niecelne uderzenie z około 15. metrów.

Gospodarze także od początku drugiej połowy starali się przejąć inicjatywę na boisku, ale po blisko kwadransie zmagań w drugiej części to piłkarze Dolcanu zdobyli bramkę. Świetne wejście na boisko zaliczył Andrzej Stretowicz, który po dośrodkowaniu z lewej strony doprowadził do wyrównania. Ten piłkarz na murawie pojawił się 180 sekund wcześniej.

Do końca pojedynku wielu sytuacji strzeleckich już nie było. Ostatecznie starcie zakończyło się remisem 1:1 z którego bardziej zadowoleni mogą być chyba goście.

MKS Kluczbork - Dolcan Ząbki 1:1 (1:0)

1:0 - Kazimierowicz 35'

1:1 - Stretowicz 59'

Składy:

MKS Kluczbork: Stodoła - Orłowicz, Odrzywolski, Jagieniak, Stawowy, Kazimierowicz, Nitkiewicz, Tuszyński (64' Niziołek), Glanowski, Sobota, Półchłopek (80' Eneka John).

Dolcan Ząbki: Misztal - Hirsz, Stawicki, Unierzyski, Stańczyk (56' Stretowicz), Hinc, Grajek (46' Gabrusewicz), Robaszek, Ziajka, Kabala, Zapaśnik (88' Imeh).

Żółte kartki: Niziołek (MKS) oraz Gabrusewicz, Stawicki, Hinc (Dolcan).

Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice).

Widzów: 1800.

Źródło artykułu: