Historia lubi się powtarzać - zapowiedź meczu Dolcan Ząbki - Górnik Zabrze

Zabrzanie do Ząbek mogli jechać już jako drużyna ekstraklasowa, jednak środowa porażka z Wartą Poznań na własnym stadionie spowodowała, że podopieczni trenera Adama Nawałki, będą musieli zwyciężyć lub zremisować z ząbkowskim Dolcanem, aby znaleźć się w elicie piłkarskiej Polski. Różnie w obecnym sezonie układało się drużynie z Zabrza, jednak ostatecznie dzięki siedmiu meczom bez porażki w ostatnich ośmiu spotkaniach osiągnęli, to na co wszyscy kibice czekali, czyli znaleźli się na drugim miejscu dającym awans do Ekstraklasy.

Górnik, aby awansować potrzebuje tylko jednego punktu. Obecnie zabrzanie mają pięć oczek przewagi nad trzecią Sandecją Nowy Sącz i dwa mecze do rozegrania. Prawdopodobieństwo awansu jest zatem bardzo duże. Drużyna Nawałki, żeby zostać na następny rok na zapleczu Ekstraklasy musiała by oba mecze przegrać a Sandecja wygrać. Zawodnicy z Górnego Śląska nie zamierzają jednak przekładać na następną kolejkę awansu i będą chcieli wszystko wyjaśnić w Ząbkach.

We wtorek nie wystąpi kontuzjowany Michał Karwan oraz Damian Gorawski. W kadrze na mecz zabrakło również Grzegorza Bonina, mimo tego, że nie ma śladu po jego urazie. Po kontuzji wraca Robert Szczot i jego prawdopodobnie zobaczymy w wyjściowym składzie. Nie zagrają za do Przemysław Kulig i Ales Besta.

Dolcan z kolei jest w trudnej sytuacji, ale nie tak trudnej, w jakiej był jeszcze kilka kolejek temu. Dzięki wygranej w derbach Mazowsza ze Zniczem Pruszków i remisowi ze szczecińską Pogonią podopieczni renera Dariusza Kubickiego opuścili strefę spadkową i znajdują się obecnie na 12. miejscu z dwoma punktami przewagi nad Wisłą Płock zagrożoną degradacją.

Chociaż runda wiosenna była wyjątkowo nieudana dla ząbkowskiej drużyny, to po przyjściu Kubickiego gra Dolcanu wyglądała lepiej niż w marcu i wszystko wskazuje na to, że zespół z Ząbek utrzyma się w I lidze. W ostatnim spotkaniu z Pogonią gospodarze wtorkowego pojedynku w drugiej połowie prezentowali się bardzo dobrze na tle faworytów ze Szczecina a remis był sprawiedliwym wynikiem.

W nadchodzącym pojedynku nie zagra Tomasz Kułkiewicz a na środku pomocy zobaczymy zapewne Marcina Stańczyka.

Mimo wszystko piłkarze spod Warszawy nie mają większych szans na pokonanie Górnika, jednak wywalczenie punktu jest w ich zasięgu, co uszczęśliwiło by i zabrzan i miejscowych kibiców. Niemiłym aspektem nadchodzącego meczu może być najazd kibiców z Zabrza na Ząbki i nie chodzi o zachowanie sympatyków gości, jednak o słabe przygotowanie służb porządkowych i obiektu Dolcanu na przyjazd tylu osób. W sobotę na mecz z Pogonią przyjechało kilkaset osób z Warszawy i Szczecina a tylko jedna kasa, gdzie można było kupić bilety i jedno wejście na stadion spowodowało, że wiele osób wchodziło na trybuny już po rozpoczęciu spotkania a dużo kibiców w ogóle nie weszło na obiekt.

Mecz rozpocznie się, tak jak wszystkie spotkania przedostatniej kolejki I ligi, o godzinie 17.00.

Dolcan Ząbki - Górnik Zabrze / wt. 01.06.2010. godz. 17.00

Przewidywane składy:

Dolcan Ząbki: Misztal - Hirsz, Unierzyski, Dadacz, Korkuć, Kosiorowski, Ziajka, Kostrubała, Hinc, Stańczyk, Stretowicz.

Górnik Zabrze: Nowak - Danch, Pazdan, Banaś, Magiera, Szczot, Przybylski, Balat, Wodecki, Zahorski, Świątek

Sędziuje: Hubert Siejewicz (Białystok)