Jacek Kazimierski rozstał się z Wisłą Kraków po tym, jak podjął pracę z reprezentacją Polski. Problemem nie była osoba Franciszka Smudy i brak jego zgody na jednoczesną pracę w klubie, tylko brak zgody ze strony działaczy Białej Gwiazdy. Smuda nadal nie ma nic przeciwko łączenia funkcji trenera bramkarzy reprezentacji i klubu ligowego. Właśnie dlatego Kazimierski podjął rozmowy z Polonią.
Temat jego zatrudnienia w klubie z ulicy Konwiktorskiej pojawił się już zimą. Wówczas nic z tego nie wyszło, bo na współpracę z klubem nie zgodził się Smuda. Sprawa powróciła miesiąc temu. Co na to Smuda? Na razie przebywa na urlopie. Prezes Polonii stoi jednak na stanowisku, że gdyby Kazimierski nie miał pozwolenia od Smudy, to nie podjąłby w ogóle rozmów.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.