Znicz walczy o awans - zapowiedź meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Znicz Pruszków

Gdyby nie ujemne punkty to spotkanie Podbeskidzia ze Zniczem decydowałoby, która z jedenastek awansuje do ekstraklasy. Choć Podbeskidzie nie ma już w tym roku szans na pierwszą ligę, to Górale na pewno łatwo skóry nie sprzedadzą. Gospodarze z pewnością będą chcieli utrzymać fenomenalny wiosna bilans bez utraty punktu na własnym boisku.

Starcie dwóch solidnych drugoligowych ekip wywołuje spore emocje już na dzień przed meczem. Rewelacyjny beniaminek z Pruszkowa po środowym remisie z Wartą do ostatniej kolejki musi walczyć o awans. Rywale depczą po piętach, więc tylko zwycięstwo w konfrontacji z Podbeskidziem pozwoli Zniczowi spokojnie zasilić pierwszoligowe szeregi. - Przed nami najważniejszy mecz w sezonie i chyba najważniejsze spotkanie w całej historii Znicza Pruszków. Musimy stanąć na wysokości zadania i postarać się o dobry wynik. Do szczęścia wystarczy nam najprawdopodobniej remis, ale asekuracyjna gra raczej nie wchodzi w rachubę. Wyjdziemy na boisko z zamiarem odniesienia zwycięstwa - powiedział w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl najlepszy strzelec drugiej ligi, a zarazem Znicza Pruszków Robert Lewandowski.

Podbeskidzie też zapowiada walkę o komplet punktów. Wielu kibiców - choć wynik sobotniej konfrontacji dla bielszczan nic nie zmieni w tabeli - uważa, że pojedynek ze Zniczem będzie spotkaniem sezonu. Sezonu, który już dla Podbeskidzia jest najlepszym w historii klubu. Twierdzę Bielsko od listopada 2007 roku nie zdobyła żadna ekipa. Ba! Nikt nawet nie wywiózł z Bielska-Białej zdobyczy punktowej. - Niech każdy walczy o wygranie swojego meczu. My nikomu odpuszczać nie zamierzamy i z całą pewnością poziom motywacji Podbeskidzia nie będzie niższy w przypadku Znicza - zapewnił w rozmowie naszym serwisem szkoleniowiec Górali Marcin Brosz.

Bielszczanie do ostatniego ligowego pojedynku w Katowicach z przystąpili z roszadami w podstawowej kadrze. W meczu przeciwko Gieksie dopiero w końcówce spotkania pojawił się najlepszy strzelec Górali oraz bezprecedensowy lider drużyny Dariusz Kołodziej. Trener oszczędzał także kilku innych wartościowych piłkarzy, którzy zapewne w sobotę wyjdą w pierwszej jedenastce. Do składu Górali powraca także pauzujący za nadmiar żółtych kartoników utalentowany napastnik Krzysztof Chrapek.

Wszystkich sympatyków obu ekip zapraszamy do Bielska-Białej na to arcyciekawie zapowiadające się spotkanie. Dla nieobecnych kibiców nasz portal jak co mecz przygotowuje obszerną relacje live i relacje sms.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Znicz Pruszków / sob 24.05.2008 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Merda - Górkiewicz, Szmatiuk, Hirsz, Dancik - Żmudziński, Kołodziej, Jarosz, Świerblewski - Chrapek, Matus.

Znicz Pruszków: Bieniek - Lewczuk, Kokosiński, Kowalski, Maciej Rybaczuk - Mikołaj Rybaczuk, Grzeszczyk, Zawistowski, Florian - Feliksiak, Lewandowski.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Znicz Pruszków

Wyślij SMS o treści SF PODBESKIDZIE na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Znicz Pruszków

Wyślij SMS o treści SF PODBESKIDZIE na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: