Szefowie drużyny z Bełchatowa nie chcą tanio pozbywać się swojego snajpera - za napastnika reprezentacji Polski żądają 700 tys. euro. Dla prezesa Polonii - Józefa Wojciechowskiego jest to kwota nie do zaakceptowania, bowiem zimą Nowak będzie mógł wzmocnić Polonię za darmo.
- Próbujemy się z nimi dogadać. Paweł Janas zaoferował 200 tys. euro. Dla nich to za mało. My nie damy ani grosza więcej. To straszne, jak nie szanuje się tam pieniędzy - denerwuje się Wojciechowski.
Jeśli GKS nie wyciągnie wniosków z przeszłości, straci kolejnego zawodnika za darmo. W podobnych okolicznościach z klubu odchodzili Łukasz Garguła, Dariusz Pietrasiak, Jakub Tosik i Patryk Rachwał.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.