Napastnicy znów nieskuteczni - relacja z meczu Górnik Łęczna - Start Otwock

Górnik gra ze Startem w każdym okresie przygotowawczym. Ostatnio dwukrotnie wygrała otwocka jedenastka, która i tym razem objęła prowadzenie. Łęcznianie jednak w porę przebudzili się i odprawili z kwitkiem przeciwnika.

Paweł Patyra
Paweł Patyra

Mecz rozgrywano w sporym upale, więc obie drużyny nie forsowały tempa. Marazm przerwał testowany w zespole gości Igor Migalewski, który w 21. minucie przepięknie strzelił z dystansu.

Gospodarze przez ponad kwadrans nie potrafili odrobić strat, a mogli nawet stracić kolejnego gola - przed szansą stanął Wojciech Wocial. Gracz Startu minął dwóch obrońców i kopnął wprost w bramkarza. Wkrótce się to zemściło - w 38. minucie Veljko Nikitović bezlitośnie wykorzystał fatalny błąd defensora, a tuż przed końcem pierwszej połowy Dawida Bułkę płaskim strzałem z ostrego kąta pokonał Kamil Stachyra.

- W pierwszej połowie rywale grali bardzo zdyscyplinowaną, twardą i agresywną piłkę. Z tym mieliśmy spore problemy. Z tak grającymi przeciwnikami będziemy spotykali się często. Trzeba trochę popracować nad przyspieszeniem gry - analizuje Mirosław Jabłoński, trener Górnika.

Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie. Już w 48. minucie Mateusz Żukowski strzelił w poprzeczkę, po czym piłka odbiła się od ręki jednego z obrońców i sędzia podyktował rzut karny, którego jednak nie wykorzystał Dejan Miloseski - trafił prosto w golkipera.

Nie minęło 60 sekund i Emil Anusiewicz musiał sięgnąć do siatki. Po świetnym podaniu Danijela Bożkowa pokonał go Eivinas Zagurskas. W 55. minucie na 3:1 podwyższył Łukasz Tumicz.

Nadzieję Startowi przywrócił faul Dawida Sołdeckiego w szesnastce gospodarzy. Rzut karny na bramkę zamienił doświadczony Jacek Moryc. Na nic więcej nie było już stać gości, za to kolejne trafienie zapisał na swoim koncie Zagurskas. Litwin zaprezentował się z bardzo dobrej strony, podobnie jak dwaj młodzi zawodnicy łęczyńskiego zespołu - Michał Zuber i Żukowski.

- To jest plus, że w końcu udało nam się sytuacje zakończyć bramkami. Trzeba wziąć poprawkę na to, że w drugiej połowie weszło kilku nowych zawodników w zespole z Otwocka. Z kolei u nas pojawili się gracze nieźle wyszkoleni technicznie, więc nasza przewaga była zdecydowana w drugiej połowie - ocenia trener Jabłoński.

Górnik Łęczna - Start Otwock 5:2 (2:1)
0:1 - Migalewski 21'
1:1 - Nikitović 38'
2:1 - Stachyra 45'
3:1 - Zagurskas 49'
4:1 - Tumicz 55'
4:2 - Moryc (k.) 61'
5:2 - Zagurskas 69'

Składy:

Górnik Łęczna:
Giertl (46' Prusak) - Stefaniuk (46' Bożkow), Sołdecki, Wallace (46' Bartkowiak), Kazimierczak - Stachyra (46' Zuber), Bartoszewicz (46' Zagurskas), Nikitović (46' Miloseski), Nazaruk (46' Żukowski) - Twardowski (46' Bartosiewicz), Tumicz.

Start Otwock: Bułka (46' Anusiewicz) - Bobrowski (58' Frączek), Mróz, Moryc, Nowotka - Choiński (46' Gromulski (67' Kozakiewicz), Stańczuk (58' Matwiejczyk), Mazurkiewicz (46' Kęsek), Powałka (46' Iwan) - Migalewski (46' Próchnik), Wocial (46' Kamiński).

Sędzia: Tomasz Mikulski (Lublin).

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×