Śląsk w meczu sparingowym pokonał MKS Kluczbork

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sparingowym pojedynku MKS-u Kluczbork ze Śląskiem Wrocław lepsza okazała się drużyna z Wrocławia. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza piłkarzy z Opolszczyzny pokonali 2:0. Gole zdobyli Przemysław Kaźmierczak i Łukasz Madej.

Piłkarze Śląska Wrocław wygrali drugie spotkanie w letniej przerwie między rozgrywkami. Tym razem podopieczni Ryszarda Tarasiewicza okazali się lepsi od pierwszoligowej polskiej drużyny, MKS-u Kluczbork. Był to pierwszy i jedyny sparing rozegrany w lecie w Polsce.

Piątkowy pojedynek był także okazją do pożegnania się z kibicami Waldemara Soboty. Ten ofensywnie usposobiony gracz niedawno trafił do Śląska, a wcześniej bronił właśnie barw klubu z Opolszczyzny.

Wrocławianie rozpoczęli w ofensywnym usposobieniu, z dwoma napastnikami w wyjściowej jedenastce - Vukiem Sotirovicem i Cristianem Diazem. Nie minęło jeszcze 10 minut spotkania, a zielono-biało-czerwoni objęli prowadzenie. Z rzutu rożnego precyzyjnie dośrodkował Sebastian Mila, a celną główką popisał się Przemysław Kaźmierczak. Były reprezentant Polski cały czas trenuje ze Śląskiem, ale wcale nie jest powiedziane, że w najbliższym sezonie będzie on reprezentował właśnie barwy WKS-u. - Od początku wiedzieliśmy, że istnieją pewne przeszkody, które uniemożliwiają mu podjęcie rozmów transferowych z klubem. Dlatego na razie tylko z nami trenuje. Jeśli jego sytuacja się zmieni, oczywiście z chęcią rozpoczniemy z nim negocjacje dotyczące kontraktu - mówił niedawno portalowi SportoweFakty.pl Michał Mazur, rzecznik prasowy klubu ze stolicy Dolnego Śląska.

Do końca pierwszej połowy rezultat się nie zmienił. Obydwie drużyny miały swoje okazje do zdobycia gola, ale zawodnicy nie zdołali ulokować futbolówki w siatce rywala.

Na drugą połowę trener zespołu z ekstraklasy do gry desygnował zupełnie nową jedenastkę. Do 72. minuty utrzymywał się wynik ustalony w pierwszej części pojedynku. Wtedy to jednak ładną akcją popisał się Tadeusz Socha, który odegrał do Łukasza Madeja. Ten strzałem z półdystansu pokonał bramkarza pierwszoligowca. Był to ostatni gol w piątkowych zawodach.

W najbliższą niedzielę piłkarze prowadzeni przez Ryszarda Tarasiewicza udadzą się na kolejne zgrupowanie. Tym razem odbędzie się ono w Chorwacji.

MKS Kluczbork - Śląsk Wrocław 0:2(0:1)

0:1 - Kaźmierczak 9'

0:2 - Madej 72'

Śkłady:

MKS Kluczbork: Stodoła (62' Świtała) - Orłowicz (65' Hober), Tuszyński (46' Półchłopek), Glanowski (61' Kowalczyk), Wilusz (61' Dachowski), Góral (46' Nowacki), Hober (46' Copik), Jagieniak (46' Skwara), Kazimierowicz (46' Niziołek), Stawowy (46' Odrzywolski), Nitkiewicz (61' Jędrzejowski).

Śląsk Wrocław:

I połowa:Kelemen - Celeban, Spahić, Fojut, Sztylka - Ćwielong, Sobota, Mila, Kaźmierczak - Diaz.

II połowa: Kaczmarek - Szuszkiewicz, Pawelec, Socha, Łukasiewicz - Madej, Gancarczyk, Dudek Ulatowski - Szewczuk, Gikiewicz.

Źródło artykułu: