Dopełnić formalności - zapowiedź meczu Wisła Kraków - FK Szawle

Przed rewanżowym spotkaniem 2. rundy eliminacyjnym Ligi Europejskiej, mimo dwubramkowej przewagi z pierwszego meczu, ekipa Wisły Kraków powtarza, że wciąż chce uniknąć wpadki i w czwartek na Suche Stawy wybiegnie z żądzą zwycięstwa.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Przed tygodniem wiślacy pokonali 4. zespół litewskiej A Lyga 2:0 po golach Pawła i Piotra Brożków zdobytych w ostatnim kwadransie gry, a wcześniej przez ponad godzinę wicemistrzowie Polski robili wszystko, by im kibicom przypomniały się ubiegłoroczne mecze z Levadią Tallin, kiedy brak skuteczności i niefrasobliwość w obronie doprowadziły do największej pucharowej wpadki w dziejach klubu.

- Może komuś na trybunach przemknęło przez myśl, że może się powtórzyć Levadia, ale my na boisku wierzyliśmy. Okazało się, że mieliśmy rację, wygraliśmy 2:0 - mówił po spotkaniu w Szawlach kapitan Białej Gwiazdy, Radosław Sobolewski. Mimo zapewnień doświadczonego pomocnika, duch mistrza Estonii nadal unosi się nad wiślacką stroną krakowskich Błoń i piłkarze Białej Gwiazdy zapowiadają, że nie ma mowy o taryfie ulgowej dla rywali. - Nie istnieje w piłce coś takiego, jak zwycięstwo odniesione najmniejszym nakładem sił. Każdy mecz jest inny i każdy trzeba wygrać. Pierwszym meczem zrobiliśmy krok w stronę awansu i teraz trzeba to udokumentować - mówi Henryk Kasperczak.

Opiekun Wisły ma komfortową sytuację kadrową przed rewanżem. Z anginy wyleczył się Wojciech Łobodziński, który nie mógł zagrać na Litwie. Również Mateusz Kowalski, który z podobną dolegliwością zmagał się w ostatnich dniach, jest gotowy do gry. Oczywiście trener Wisły nie będzie mógł jeszcze skorzystać z niezgłoszonych do rozgrywek Gordana Bunozy i Dragana Paljicia, ale np. Maciej Żurawski zgłasza akces do gry już od początku spotkania. - Nie wiem czy już mogę zagrać pełne 90 minut. Wiem natomiast, że mogę zacząć mecz. Myślę, że wytrzymam więcej niż 45 minut, ale czy to będzie 60, 70? Sam nie wiem na ile jest teraz przygotowany mój organizm. Co dzień czuję się lepiej fizycznie - zapewnia "Żuraw".

Jeśli Wisła dopełni formalności i awansuje do 3. rundy kwalifikacji, jej rywalem będzie zwycięzca z pary Karabach Agdam - Portadown FC. Pierwszy mecz 2:1 wygrali Azerowie, a rewanż odbędzie się na ich terenie. Na ten mecz wybiera się w roli obserwatora jeden z asystentów Kasperczaka, Andrzej Bahr.

***


Wisła Kraków - FK Szawle / czw. 22.07.2010, godz. 20:00

Przewidywane składy:

Wisła Kraków: Jovanić - Czikosz, Kowalski, Cleber, Junior Diaz - Łobodziński, Sobolewski, Garguła, Piotr Brożek - Paweł Brożek, Żurawski.

FK Szawle: Kosow - Kancelskis, Lunskis, Pilypas, Silenas - Kolić, Janusauskas, Kukulys, Jasaitis - Raskow, Viktoravicius.

Sędzia: Joao Ferreira (Portugalia).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×