Niedziela w Premier League: Neymar o krok od Chelsea, Wenger chce mistrzostwa dla Arsenalu

25 milionów funtów ma kosztować Chelsea Londyn Neymar. 18-latek nie chce już grać w Brazylii, a The Blues są o krok od transferu młodego napastnika. Natomiast Arsene Wenger wierzy, że w tym sezonie to Arsenal Londyn zostanie mistrzem Anglii. Z kolei Rio Ferdinand może pauzować jeszcze przez miesiąc po kontuzji kolana. Tymczasem "Nic specjalnego" - tak Carlo Ancelotti określił zwycięstwo Chelsea Londyn nad West Bromwich Albion (6:0).

Neymar o krok od Chelsea

25 milionów funtów ma kosztować Chelsea Londyn brazylijski napastnik Neymar. Agent piłkarza przyznał, że jego klient nie chce zostać w Ameryce Południowej, ale problemy robi jego klub Santos.

18-latek miał propozycję z West Ham United. Młoty zaproponowały za tego gracza 20 milionów funtów, lecz oferta została odrzucona. - On chce być najlepszym zawodnikiem na świecie. Jego szanse na grę w Brazylii są zerowe - powiedział Wagner Ribeiro, agent Neymara.

Wenger chce mistrzostwa dla Arsenalu

Także Arsene Wenger zapowiada walkę o mistrzostwo Anglii. Arsenal Londyn nie jest wymieniany jako poważny kandydat do mistrzowskiego triumfu. Więcej szans daje się Chelsea Londyn i Manchesterowi United. The Blues w sobotę wygrali pierwszy mecz w sezonie, demolując West Bromwich Albion 6:0.

- Jeśli nie wygramy, to myślę, że to będzie dla nas hańba. To jest czas na nas - odważnie zapowiedział szkoleniowiec Kanonierów.

Ancelotti niewzruszony zwycięstwem 6:0

"Nic specjalnego" - tak Carlo Ancelotti określił zwycięstwo Chelsea Londyn nad West Bromwich Albion (6:0). The Blues dzięki tak okazałej wygranej zostali liderem Premier League. Na Włochu nie zrobiło to specjalnego wrażenia.

- Wykonaliśmy po prostu swoją pracę, nic specjalnego. Ta drużyna może tak właśnie grać i strzelać mnóstwo goli. Mieliśmy trudne przygotowania, ale teraz jest już wszystko w porządku. Zagraliśmy dobry mecz z dużą ilością bramek i jestem zadowolony - powiedział Ancelotti.

Ferdinand wróci za miesiąc

Sir Alex Ferguson przyznał, że Rio Ferdinand będzie potrzebował jeszcze miesiąca czasu, aby wrócić do podstawowego składu Manchesteru United. Reprezentant Anglii kuruje się po kontuzji kolana, a rehabilitacja nie przebiega tak szybko, jak myślano.

Już od ośmiu tygodni Ferdinand nie może grać w piłkę. Urazu nabawił się jeszcze podczas mistrzostw świata w RPA. Cierpią na tym Czerwone Diabły, ale i reprezentacja Anglii, która 3 września zagra z Bułgarią kwalifikacjach do Euro 2012.

Liverpool poszukuje napastnika

Roy Hodgson nie ukrywa, że chciałby ściągnąć do Liverpoolu jeszcze jednego napastnika. The Reds mają problemy z przednią linią i doskonale o tym wie nowy szkoleniowiec klubu z Anfield.

Dlatego od kilku tygodni usilnie szuka nowego snajpera. Sam Fernando Torres nie wystarczy. Jest jeszcze David Ngong, ale to melodia przyszłości. Sporo mówiło się o Craigu Bellamy'm i Peterze Crochu. Ten pierwszy zagra w Fulham, a Crouch raczej zostanie w Tottenhamie.

Scholes żałuje swojej decyzji

Latem Fabio Capello złożył Paulowi Scholesowi ofertę powrotu do reprezentacji Anglii. Jednak pomocnik Manchesteru United nie przyjął jej. Teraz zaczyna żałować tej decyzji, chociaż jak sam mówi - gdyby miał więcej czasu na podjęcie decyzji, zgodziłby się.

35-latek zrezygnował z gry dla Synów Albionu sześć lat temu, po Euro 2004. Zaliczył na swoim koncie 66 występów w narodowych barwach.

Schwarzer coraz bliżej Arsenalu

O krok od transferu do Arsenalu Londyn jest Mark Schwarzer. Bramkarz Fulham Londyn poprosił władze klubu o wystawienie go na listę transferową, ponieważ bardzo zależy mu na transferze do Kanonierów.

37-latek miałby podpisać z Arsenalem dwuletni kontrakt, ale wciąż nie ma porozumienia pomiędzy oboma klubami. Spekuluje się, iż transakcja zamknie się w kwocie trzech milionów funtów.

Tottenham przegrał walkę o Bellamy'ego

Harry Redknapp przyznał, że Tottenham Hotspur przegrał rywalizację o Craiga Bellamy'ego z Fulham Londyn. 31-letni napastnik ma podpisać kontrakt z The Cottagers, gdzie menedżerem jest Mark Hughes. Obaj panowie współpracowali ze sobą w reprezentacji Walii, Blackburn Rovers i Manchesterze City.

Teraz Hughes ciągnie go za sobą do Fulham. Redknapp oferował Bellamy'emu grę w Lidze Mistrzów, ale mimo to napastnik The Citizens woli przejść do Londynu.

Man Utd nie odda Machedy

Federico Macheda nie odejdzie z Manchesteru United, ponieważ Sir Alex Ferguson chce mieć na oku młodego napastnika i widzieć postępy Włocha. 18-latek był łączony z odejściem na zasadzie wypożyczenia, aby mógł regularnie występować na boisku.

Szkot jednak nie widzi takiej potrzeby, ponieważ sam będzie dawał mu szansę gry. Chce monitorować jego postępy.

Źródło artykułu: