Mecz ostatniej szansy Dariusza Fornalaka? - zapowiedź meczu GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko - Biała

Bardzo dobrze w nowym sezonie prezentuje się drużyna Podbeskidzia Bielsko-Biała. Górale po czterech kolejkach są liderem tabeli. Nastroje panujące w zespole są wyśmienite. Odmienne samopoczucia panują w drużynie GKS-u Katowice. Piłkarze Gieksy po dotychczasowych meczach, zajmują dopiero 16. miejsce w ligowej tabeli.

Inauguracja sezonu dla obu zespołów wyglądała bardzo podobnie. Zawodnicy Podbeskidzia zaliczyli wyjazdowy remis 1:1 z Kolejarzem Stróże, natomiast piłkarze GKS-u Katowice zremisowali na własnym stadionie z Dolcanem Ząbki w takim samym rozmiarze.

Po bardzo podobnym początku ligi, z meczu na mecz drużyny oddalały się od siebie w tabeli. Podbeskidzie rozpoczęło marsz ku górze, zaliczając w ostatnim czasie trzy zwycięstwa z rzędu. GKS Katowice z każdym spotkaniem coraz bardziej zawodził swoich kibiców. 16. miejsce w ligowej tabeli mówi samo za siebie.

Apogeum frustracji kibiców GKS-u nastąpiło po środowym meczu Pucharu Polski z Ruchem Zdzieszowice. Piłkarze Gieksy przegrali na wyjeździe z miejscowym Ruchem 0:1 i odpadli z rozgrywek już w I rundzie! Łatwego zadania nie mieli też piłkarze Podbeskidzia, którzy dopiero po rzutach karnych pokonali Start Otwock 6:5.

Luką, którą będzie musiał załatać szkoleniowiec Gieksy jest nieobecność Pawła Olkowskiego. Będzie on pauzował za przekroczenie limitu żółtych kartek. Z powodu kontuzji na pewno nie wystąpi Bartłomiej Chwalibogowski. Lewoskrzydłowy narzeka na uraz stawu skokowego. Istnieje również podejrzenie pęknięcia kości strzałkowej. Niepewny jest też występ Przemysława Pitrego, który narzeka na ból mięśnia czworogłowego.

Wydaje się, że piłkarze GKS-u na treningach musieli bardzo dużo pracować nad skutecznością, by odnieść pierwsze zwycięstwo w lidze. O braku skuteczności mówił sam trener Dariusz Fornalak. - Kilka sytuacji z tych, które mieliśmy ja sam bym strzelił, a to jest tragiczne i tak być nie powinno na tym poziomie - opisywał po meczu z Wartą Poznań.

Szkoleniowiec Podbeskidzia Robert Kasperczyk ma zapewne nadzieje, że dobrą passę strzelecką podtrzyma najskuteczniejszy w drużynie Robert Demjan. Zapewne o 3 punkty będzie łatwiej gościom, jeżeli defensywa będzie spisywać się tak w poprzednich spotkaniach. W rozegranych czterech meczach bramkarz Richard Zajac został pokonany tylko jeden raz w inauguracyjnym spotkaniu z Kolejarzem Stróże.

W ubiegłym sezonie w potyczkach obu zespołów za każdym razem zwycięsko z batalii wychodziła drużyna przyjezdna. Przy ul. Bukowej zwyciężyli Górale 1:0, natomiast w Bielsku-Białej, Gieksa pokonała gospodarzy aż 3:1.

GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała / sob. 28.08.2010, godz. 16:00

Przewidywane składy:

GKS Katowice: Gorczyca - Niechciał, Napierała, Cholerzyński, Sroka - Goncerz, Hołota, Plewnia, Sadowski - Piechniak, Kaliciak.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Cienciała, Broniewicz, Konieczny, Osiński - Rogalski, Koman, Łatka, Ziajka - Cieśliński, Demjan.

Sędzia: Jacek Zygmunt (Jarosław).

Zamów relację z meczu GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Wyślij SMS o treści SF PODBESKIDZIE na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Wyślij SMS o treści SF PODBESKIDZIE na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Komentarze (0)