Hop - Bęc po 5. kolejce I ligi

Trudno nie zauważyć, jak na zapleczu ekstraklasy poczyna sobie Podbeskidzie Bielsko Biała. W końcu wygrała także szczecińska Pogoń. Tym razem dostało się od nas tradycyjnie już, ekipie z Niecieczy, GKS-owi Katowice oraz... naszemu korespondentowi. Oto przed Państwem zestawienie listy Hop - Bęc .

Artur Długosz
Artur Długosz

HOP

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zdecydowany lider zaplecza ekstraklasy. Górale mieli już kilka podejść do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Za każdym razem coś stawało im na drodze. A teraz? Podbeskidzie idzie jak burza! Cztery zwycięstwa, jeden remis. 15 strzelonych goli, tylko dwie bramki stracone. Mega hop dla tej drużyny, która w ostatniej kolejce pozbawiła jakichkolwiek złudzeń GKS Katowice. Piłkarze Podbeskidzia mają już na swoim koncie dwa pogromy. Raz wygrali 5:0, teraz 6:1. Grają, jak na lidera przystało.

Górnik Polkowice: Górnik Polkowice plasuje się na czwartym miejscu w tabeli. Niespodzianka? Na pewno trochę tak. Polkowiczanie wygrali wszystkie spotkania u siebie. Wiele mówi się o tym, że ważne są przede wszystkim zwycięstwa u siebie. W Polkowicach poważnie podeszli do tego aspektu i jak na razie nie zamierzają wykazywać się gościnnością. Czyżby za rok w ekstraklasie były trzy ekipy z województwa Dolnośląskiego?

Pogoń Szczecin: No w końcu! Nareszcie Portowcy odnieśli przekonywujące zwycięstwo. Zazwyczaj krytykowaliśmy piłkarzy Pogoni Szczecin, teraz musimy ich pochwalić. Trzy bramki strzelone rywalowi to już wyczyn godny uwagi. Ale nie będziemy aż tak się rozpływać. Szczecinianie pokonali Dolcan Ząbki, który... gra jak gra - jest na ostatnim miejscu w tabeli z zaledwie jednym punktem. Piłkarze ze Szczecina jeszcze trochę "oczek" muszą nadrobić, aby doskoczyć do ligowej czołówki.

BĘC

Marcin Jałocha: Trener klubu z Niecieczy nie ma pomysłu na grę swojego zespołu. Często kontrowersyjnie rotuje składem, a podczas spotkań ligowych nie bardzo potrafi reagować na wydarzenia na boisku. Efekt? Beniaminek ekstraklasy jest, wspólnie z Dolcanem Ząbki, na ostatnim miejscu w tabeli. Ledwo co lepszy jest GKS Katowice i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Ciężko będzie, aby klub z Niecieczy zachował po sezonie status pierwszoligowca.

GKS Katowice: Po pierwszym meczu Gieksy (szczęśliwie zremisowanym z Dolcanem Ząbki - dziś Dolcan zamyka ligową tabelę) nasz korespondent rozpływał się nad grą katowiczan. Dziś w Katowicach zmieniono już trenera, bo GKS doznał kolejnej kompromitującej porażki. My zastanawiamy się, co zrobić z naszym korespondentem... Macie Państwo jakieś rady?

Zadyszka Piasta Gliwice: Gliwiczanie wygrali pierwsze dwa mecze i to jak się wydawało z zespołami, które w pierwszej lidze mogą coś znaczyć. Teraz jednak piłkarzy z Gliwic złapała zadyszka. Zremisowali trzy kolejne spotkania z rzędu i trochę w ligowej tabeli spadli. Może to tylko chwilowy kryzys, a może coś więcej?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×