Wojna pomiędzy Man Utd, a Realem i Milanem
Trzy wielkie europejskie kluby chciałyby pozyskać Sotirisa Ninisa. Manchester United, Real Madryt oraz AC Milan mają chrapkę na 20-letniego pomocnika Panathinaikosu Ateny.
Zdaniem Sunday Mirror najbliżej tego są Czerwone Diabły. Podobno rozmowy z greckim klubem już się rozpoczęły. Ninis, który urodził się w Albanii, miałby trafić na Old Trafford dopiero w przyszłym sezonie. Panathinaikos chciałby dostać za swojego gracza 15 milionów funtów. Diabły oferują tylko osiem. Negocjacje trwają.
Bale łączony z Realem Madryt
Gareth Bale znajduje się na celowniku Jose Mourinho. Real Madryt może sięgnąć po Walijczyka w styczniu przyszłego roku, kiedy ponownie będzie można dokonywać transferów.
Sunday Mirror pisze, że Królewscy pod koniec letniego okienka starali się ściągnąć Bale'a na Santiago Bernabeu. Na White Hart Lane potwierdzali, że dostali sporą ofertę kupna tego gracza, ale nie zdradzili skąd pochodziła.
Lampard będzie gotowy na mecz z Młotami
W najbliższą sobotę Frank Lampard powinien zagrać w meczu Chelsea Londyn z West Ham United. W przerwie na spotkania międzynarodowe pomocnik The Blues przeszedł operację przepukliny.
Carlo Ancelotti, menedżer klubu z Londynu, zapewnia, że Lampard będzie gotowy do gry w sobotnim pojedynku z Młotami. Dla 32-latka to ważny mecz, ponieważ jest on wychowankiem WHU. Grał w tym klubie przez dziewięć lat. W 2001 roku kosztował Chelsea aż 11 milionów funtów.
W styczniu Liverpool będzie rozmawiał z Bayernem
Jak donosi News of the World, w styczniu Liverpool będzie chciał ponownie pozyskać Mario Gomeza. Napastnik Bayernu Monachium już latem mógł trafić na Anfield, ale ostatecznie do transakcji nie doszło.
Wszystko jednak wskazuje na to, że 25-letni reprezentant Niemiec na początku przyszłego roku może zmienić otoczenie. Rok temu Bayern zapłacił za niego aż 30 milionów euro.
Van der Vaart chce być gwiazdą Tottenhamu
W ostatnich godzinach okienka transferowego stało się jasne, że Tottenham Hotspur pozyska Rafaela Van der Vaarta. Pomocnik Realu Madryt zamierza zostać na White Hart Lane prawdziwą gwiazdą.
Holender chce zaistnieć przede wszystkim w Lidze Mistrzów, gdzie Koguty awansowały po raz pierwszy w swojej historii. - Przyjechałem do Tottenhamu pokazać swoje umiejętności. Wiele klubów było mną zainteresowanych, ale ja do końca czekałem na wybór najlepszej opcji. Kiedy zobaczyłem, że w Realu nie będę mógł grać, wiedziałem, iż muszę odejść. Nie sądzę, żebym miał problemy z zaadaptowaniem się do gry i życia Anglii - powiedział reprezentant Holandii.
Nawet 8 tygodni przerwy Dawsona
Kontuzja Michaela Dawsona okazała się poważna. Obrońca Tottenhamu Hotspur nie zagra od sześciu do ośmiu tygodni. Urazu kolana doznał w meczu reprezentacji Anglii z Bułgarią.
Harry Redknapp, szkoleniowiec Kogutów, cieszy się teraz, że zaufał Williamowi Gallasowi i podpisał z nim kontrakt. Dzięki temu Tottenham nie jest w trudnej sytuacji kadrowej. Przed nim przede wszystkim mecze w Lidze Mistrzów.
Boateng w końcu zagra dla Man City
W najbliższym spotkaniu Premier League zadebiutować w barwach Manchesteru City będzie mógł Jerome Boateng. Wcześniej reprezentant Niemiec leczył kontuzję kolana i chociaż graczem The Citizens jest od czerwca, to nie miał okazji na debiut.
Niemiec wrócił już do treningów i jeśli Roberto Mancini zaufa jego umiejętnościom, to zagra w pojedynku z Blackburn Rovers.
Parker zostanie w Młotach
Pomocnik West Ham United Scott Parker miał odejść do Tottenhamu Hotspur, ale wkrótce ma podpisać nowy, pięcioletni kontrakt z Młotami. Avram Grant, menedżer WHU, za nic w świecie nie chce oddać reprezentanta Anglii.
Działacze londyńskiego zespołu oferują mu nową umowę, dzięki której będzie zarabiał dużo więcej i porzuci myśli o odejściu do innego zespołu.
Kto zastąpi Schwarzera?
Mark Schwarzer nie przeszedł z Fulham Londyn do Arsenalu Londyn. Australijczyk chce jednak opuścić Craven Cottage i nie gra w barwach tego zespołu. Mark Hughes szuka bramkarza, który mógłby go zastąpić.
Media informują, iż golkiper Crystal Palace Julian Speroni może trafić do Fulham. 31-latek gra dla Orłów już od sześciu lat.